Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Służby kryzysowe walczą z powodzią, wichurą, pożarem i żrącą substancją w rzece. To tylko ćwiczenia

KLAUDIA TAJS [email protected]
Ćwiczenia rozpoczęła gra decyzyjna w siedzibie tarnobrzeskiego starostwa, która była teoretycznym wprowadzenie do epizodów praktycznych. Na pierwszym planie z prawej Bogusław Cholewa, zastępca komendanta Policji w Tarnobrzegu, który zapewnia bezpieczeństwo podczas przeprowadzanych akcji symulacyjnych.
Ćwiczenia rozpoczęła gra decyzyjna w siedzibie tarnobrzeskiego starostwa, która była teoretycznym wprowadzenie do epizodów praktycznych. Na pierwszym planie z prawej Bogusław Cholewa, zastępca komendanta Policji w Tarnobrzegu, który zapewnia bezpieczeństwo podczas przeprowadzanych akcji symulacyjnych. fot. Klaudia Tajs
Zerwany dach na budynku Zespołu Szkół w Grębowie, żrąca substancja w jednej z rzek na terenie gminy Gorzyce oraz powódź, zagrażająca zbiorom Zamku w Baranowie Sandomierskim, z tymi zagrożeniami walczą pracownicy obrony cywilnej oraz służby kryzysowe z terenu powiatu tarnobrzeskiego.

Jacek Hynowski, wicestarosta tarnobrzeski:

Jacek Hynowski, wicestarosta tarnobrzeski:

Życie pokazało, że odpowiedzialne służby muszą być przygotowane na wypadek wystąpienia różnego typu zagrożeń. Nasz powiat przekonał się o tym podczas powodzi w 2001 roku. Gdyby nie wspólne działania służb ratowniczych i pracowników wydziału kryzysowego straty w gospodarstwach i infrastrukturze byłyby jeszcze większe.

Wystąpienie zagrożeń wywołanych siłami przyrody i awariami przemysłowymi "Wiosna 2009", to główny powód zorganizowania ćwiczeń zgrywających na terenie powiatu tarnobrzeskiego.

ĆWICZĄ RAZ W ROKU

Ćwiczenia rozpoczęła wczorajsza gra decyzyjną w siedzibie tarnobrzeskiego starostwa, która była teoretycznym wprowadzenie do epizodów praktycznych. O przygotowaniu do akcji mówili pracownicy obrony cywilnej i wydelegowane osoby powiatowego zespołu reagowania kryzysowego. Byli przedstawiciele straży pożarnej i policji. - Każdy samorząd raz w roku musi przeprowadzić ćwiczenia na wypadek wystąpienia różnego rodzaju zagrożeń - mówi Jacek Hynowski, wicestarosta tarnobrzeski. Dla naszego powiatu największym zagrożeniem jest powódź. Dlatego z tym żywiołem będą walczyły jutro służby, które ocalą od zniszczenia i zalania wodą cenne zbiory z Zamku w Baranowie Sandomierskim.

POWÓDŹ I WICHURA

Natomiast dziś od wczesnych godzin porannych na terenie gmin należących do starostwa rozpoczną się ćwiczenia na wybranych obiektach. Przygotowano kilka wariantów zagrożeń i niebezpiecznych sytuacji. Pierwsze zdarzenie będzie miało miejsce na terenie zamku w Baranowie Sandomierskim. - Akcja rozpocznie się o godzinie ósmej rano - zapowiada Jacek Hynowski. - Przez trzy godziny strażacy i inne służby będą wynosiły muzealne zbiory na wyższe kondygnacje budynku, by uchronić je przed zalaniem wodą. Ratowany będzie także uszkodzeniem sam budynek zamku.

Kolejnym miejscem, gdzie służby będą walczyły z żywiołem będzie Grębów i tamtejszy budynek Zespołu Szkół Ogólnokształcących. - Silna wichura zerwie dach z budynku szkoły i konieczna będzie ewakuacja uczniów i nauczycieli - dodaje wicestarosta.

Ostatnia próba sił zostanie przeprowadzona po południu na terenie gminy Gorzyce. O godzinie 14 w okolicy budynku Federal Mogul rozpocznie się akcja usuwania z rzeki rżącej substancji, która zagraża pobliskim gospodarstwom rolnym i terenom uprawnym.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie