Ustalono, że tarnobrzeżanin pił wcześniej alkohol wspólnie z kolegą, właścicielem tej posesji. Później położył się spać w stodole.
Gospodarz zapowiedział koledze, aby ten nie brał do stodoły zapałek ani papierosów, gdyż to może doprowadzić do nieszczęścia. Kolega prawdopodobnie nie posłuchał.
Niespełna pół godziny później, policjanci tego samego patrolu, będąc w pobliżu miejsca wcześniejszej interwencji, dostrzegli łunę. Szybko zlokalizowali miejsce pożaru - płonęła stodoła, w której nocować miał 35-letni mężczyzna.
Więcej w poniedziałek w Echu Dnia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?