Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Procesu "Grupy markowskiej" ciąg dalszy w lipcu

ram
Adam Z. - jeden z tych, którzy zasiądą na ławie oskarżonych. To on miał postrzelić z broni palnej pracownika kantoru wymiany walut w Stalowej Woli.
Adam Z. - jeden z tych, którzy zasiądą na ławie oskarżonych. To on miał postrzelić z broni palnej pracownika kantoru wymiany walut w Stalowej Woli. fot. Marcin Radzimowski
Już w lipcu przed tarnobrzeskim sądem ruszy proces członków "grupy markowskiej", oskarżonych o napad na kantor wymiany walut w Stalowej Woli. Przypomnijmy, że niedawno zapadł już wyrok dla sprawców napadu na kantor w Nisku.

Przypomnijmy. W gronie czterech osądzonych już mężczyzn, było trzech bezpośrednich wykonawców napadu na kantor w Nisku (czwarty to świadek koronny, ma odrębne postępowanie) oraz mieszkaniec Stalowej Woli, który wskazał cel i pomógł zorganizować napad.

Wszyscy czterej Przyznali się do winy i dobrowolnie poddali się zaproponowanej przez siebie karze, którą po aprobacie prokuratury uwzględnił sąd. Do tej pory nie wpłynęło do tarnobrzeskiej "okręgówki" zażalenie na wyrok, dlatego jest on już prawomocny.

Przed nowym składem orzekającym, prawdopodobnie już w lipcu stanie natomiast kolejnych pięciu oskarżonych członków "grupy markowskiej". To czterech oskarżonych o napad z bronią w ręku na pracowników kantoru wymiany walut w Stalowej Woli. Podczas zdarzenia postrzelono pracownika kantoru. Piątym oskarżonym będzie mężczyzna, któremu prokuratura zarzuca przyjęcie części pieniędzy pochodzących z tego napadu.

Wbrew wcześniejszym założeniom, w procesie członków gangu nie będzie zeznawał świadek koronny. Skruszony przestępca - Mirosław K. ps. Miron, uczestniczył bowiem w napadzie na kantor w Nisku (sprawcy już osądzeni), natomiast o napadzie w Stalowej Woli nie wiedział. Dlatego też na liście świadków zapewne się nie znajdzie.

Podczas napadu w czerwcu 2004 roku na pracowników kantoru w Stalowej Woli, sprawcy zrabowali 600 tysięcy dolarów, czyli po ówczesnym kursie milion osiemset tysięcy złotych.

Jedna z najgroźniejszych zorganizowanych grup przestępczych o charakterze zbrojnym, powstała w 1992 roku w Ząbkach i Markach (stąd nazwa "grupa markowska"). To z tego gangu wyodrębniła się grupa "mutantów", mająca na koncie zabójstwo policjanta w 2002 roku w Parolach. Podczas akcji zatrzymania sprawców tej zbrodni, w podwarszawskiej Magdalence zginęło dwóch antyterrorystów, a 16 zostało rannych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie