- Kiedyś było prościej - przekonuje Andrzej Gil, mieszkaniec bloku przy Sikorskiego 9. - Dopóki nie powstała Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa mogliśmy przejść od naszych bloków do ulicy Wyszyńskiego i już byliśmy prawie w rynku. - To zaledwie parędziesiąt metrów. Teraz uczelnia zagrodziła nam przejście metalową bramą, która jest przez cały czas zamknięta. To ich teren, mieli takie prawo, ale czy nie można by tak po prostu, po ludzku, pozwolić nam na przechodzenie koło budynku?
Najgorzej po deszczu
Mieszkańcy Sikorskiego cierpią szczególnie w deszczowe dni, kiedy ich droga na skróty, przez niezagospodarowane łąki, staje się jednym wielkim bajorem. Nienajlepiej jest także wieczorami, gdy łąkowy skrót, który jest nieoświetlony, jest po prostu niebezpieczny. - Pełno tam amatorów mocnych trunków, trzeba naprawdę być odważnym, by o zmroku zapuszczać się w te okolice, choć to dla wielu z nas najkrótsza droga do domu - mówi mieszkanka bloku przy ul. Sikorskiego 7.
Pracownicy uczelni mają jednak poważne argumenty, by nie otwierać bramy. - Zdecydowały o tym kwestie bezpieczeństwa - mówi Jacek Maślanka, kanclerz Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Tarnobrzegu. - Kiedy teren był otwarty, często jeździły po nim rozpędzone samochody, a między nimi szli ludzi, bawiły się dzieci. W związku z tym, że jest to nasz teren, my odpowiadaliśmy za bezpieczeństwo. Musieliśmy zamknąć uliczkę, żeby nie doszło do nieszczęścia.
Łąki są prywatne
Może udałoby się zagospodarować łąki, które teraz służą mieszkańcom bloków 7 i 9 za skrót do miejskiego rynku?
To też nie takie proste, dowiedzieliśmy się w tarnobrzeskim magistracie. - Tereny przed blokami przy ul. Sikorskiego 7 i 9 tylko w niewielkim stopniu są miejskie - mówi Paweł Atończyk, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Tarnobrzegu. - Miasto ma tam tylko jeden niewielki kawałek, reszta to tereny prywatne, tam nie możemy inwestować w chodniki, czy latarnie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?