Zmagania strażaków-ochotników zawsze cieszą się ogromną popularnością, dlatego nie dziwi, że na boisku w Baranowie Sandomierskim każda ze startujących ekip miała spora grupę kibiców. A było co oklaskiwać, bo każda reprezentacja starała się wypaść jak najlepiej - zwycięzcy wystartują w organizowanych co dwa lata zawodach powiatowych, które odbędą się we wrześniu.
MŁODZI DO BOJU
Na początek walczyli najmłodsi. Wśród Młodzieżowych Drużyn Pożarniczych dziewcząt bezkonkurencyjne były przyszłe strażaczki z Woli Baranowskiej, które zarówno w sztafecie pożarniczej, jak i ćwiczeniu bojowym, wygrały. Ostatecznie w klasyfikacji końcowej drugie miejsce zajęła MDP Durdy, przed MDP Baranów Sandomierski, MDP Suchorzów i MDP Dymitrów Mały.
W gronie chłopięcych MDP tryumfowali reprezentanci OSP Dąbrowica, którzy słabszy występ w sztafecie nadrobili punktami z ćwiczenia bojowego. To wystarczyło do zwycięstwa. Kolejne miejsca zajęły MDP Ślęzaki, MDP Baranów Sandomierski, MDP Durdy i MDP Dymitrów Mały.
- To bardzo dobrze, że wiele jednostek stawia na młodzież. W niedalekiej przyszłości ci chłopcy będą zapewne stanowić trzon jednostek ochotniczych, a być może niektórzy zasilą szeregi zawodowej straży pożarnej - mówi młodszy brygadier Adam Zygmunt, sędzia główny zawodów.
W rywalizacji Kobiecych Drużyn Pożarniczych tym razem wzięły udział cztery ekipy, wystawione przez jednostki OSP ze Skopania, Suchorzowa, Siedleszczan i Dymitrowa Małego. Nie obyło się bez małych problemów - członkinie jednej z drużyn miały ogromne problemy z podpięciem prądownicy do węża. Efekt był taki, że ciśnienie wody wyrwała paniom prądownicę z dłoni, co poskutkowało prysznicem dla nich samych oraz dla stojącego nieopodal sędziego.
Ostatecznie wśród pań tryumfowały skopanianki, które w końcowej klasyfikacji punktowej wyprzedziły OSP Suchorzów, OSP Siedleszczan i OSP Dymitrów Mały.
FAWORYT NIE ZAWIÓDŁ
W najważniejszym dla strażaków ochotników współzawodnictwie - męskich drużyn pożarniczych, wystartowało aż trzynaście drużyn. To reprezentanci wszystkich jednostek OSP z terenu gminy Baranów Sandomierski. Wśród faworytów wymieniana była najczęściej jednostka ze Skopania (w ostatnich dziesięciu latach dziewięciokrotnie wygrywała), ale też Woli Baranowskiej i Durdów. Jak się później okazało, taka właśnie była końcowa klasyfikacja.
Po sztafecie pożarniczej 7 x 50 metrów, prowadziła OSP Durdy, wyprzedzając Skopanie i Wolę Baranowską. Różnice punktowe były nieduże, dlatego o wszystkim decydować miało ćwiczenie bojowe - najbardziej widowiskowa część zawodów pożarniczych.
Tym razem w Baranowie Sandomierskim sprzęt nie zawiódł, bo mocno wysłużone 20 - 30-letnie pompy wodne pracowały miarowo, a nowe węże nie pękały, jak to bywało na zawodach tego typu. O końcowej klasyfikacji decydowały drobne błędy strażaków wykonujących zadania, a przecież liczyła się każda sekunda.
- Na ćwiczeniach "bojówkę" robimy w 43, 42 sekundy, ale zawody to co innego. Jest trudniej, większy stres i zawsze cos może się przydarzyć - mówił jeden ze strażaków OSP Skopanie przed startem.
I przydarzyło się, bo ekipa ta wykonała ćwiczenie bojowe z czasem… 41 sekund, więc lepiej, niż na ćwiczeniach. Druga w "bojówce" Wola Baranowska miała czas o pięć sekund gorszy.
Ostatecznie wygrała OSP Skopanie, przed OSP Wola Baranowska i OSP Durdy. Kolejne miejsca zajęli odpowiednio OSP Ślęzaki, OSP Kaczaki, OSP Dąbrowica, OSP Baranów Sandomierski, OSP Suchorzów, OSP Siedleszczan, OSP Dymitrów Mały, OSP Knapy, OSP Dymitrów Duży i OSP Marki.
Dla najlepszych przygotowano puchary, nagrody pieniężne i rzeczowe, które wręczali między innymi komendant PSP w Tarnobrzegu Andrzej Babiec i wicestarosta tarnobrzeski Jacek Hynowski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
