Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Listonosz z 15 tysiącami złotych na emerytury zniknął. Został znaleziony kompletnie pijany!

Marcin RADZIMOWSKI [email protected]
Policjanci zabezpieczyli pieniądze i korespondencję znaleziona przy listonoszu.
Policjanci zabezpieczyli pieniądze i korespondencję znaleziona przy listonoszu. fot. Marcin Radzimowski
Całą noc policjanci szukali listonosza z Knapów (gmina Baranów Sandomierski), który zaginął z 15 tysiącami złotych. Było obawa, że mężczyzna padł ofiarą przestępstwa. Gdy stróże prawa znaleźli 32-latka w parku w Tarnobrzegu, w alkomat wydmuchał prawie 4 promile!

W poniedziałek przed godziną 23 policjanci z Tarnobrzega zostali postawieni na równe nogi. Zgłoszono bowiem zaginięcie 32-latka z Knapów, miejscowego listonosza.

- Tego dnia mężczyzna wyszedł z domu, ale w pracy się nie pojawił. Do wieczora nie nawiązał też żadnego kontaktu z rodziną - relacjonuje komisarz Beata Jędrzejewska-Wrona, oficer prasowy policji w Tarnobrzegu.

Ustalono, że pracownik poczty dwa dni wcześniej pobrał z kasy 15 tysięcy złotych, na wypłaty rent i emerytur. Policjanci nie wykluczali, że zaginiony ze sporymi pieniędzmi listonosz padł ofiarą przestępstwa. Dlatego też policjanci przeszukiwali teren, a jednocześnie operacyjnie próbowali ustalić miejsce pobytu mężczyzny.
We wtorek od wczesnych godzin rannych stróże prawa wraz z członkami rodziny zaginionego, przeszukiwali teren wzdłuż Wisły w Tarnobrzegu. Listonosza znaleziono w "lasku bulońskim", bo tak popularnie nazywany jest park przy tarnobrzeskim dworcu autobusowym.

Mężczyzna był kompletnie pijany, miał w organizmie niemal dawkę śmiertelną alkoholu - w alkomat wydmuchał 3,94 promila. Zanim trafił do policyjnej izby zatrzymań, gdzie zapewne do dziś trzeźwieje, przebadał go lekarz.

Przy listonoszu znaleziono jego torbę służbową i większość pieniędzy, jakie miał na wypłaty rent i emerytur. W jego samochodzie natomiast były listy i przesyłki, które powinien przedwczoraj dostarczyć do adresatów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie