Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mają jedną z najpiękniejszych działek w Polsce

Grzegorz LIPIEC
Państwo Wolanowie to właściciele najładniejszej działki w Tarnobrzegu.
Państwo Wolanowie to właściciele najładniejszej działki w Tarnobrzegu. Grzegorz Lipiec
Jadwiga i Jan Jajko zdobyli pierwsze miejsce na Podkarpaciu i zostali wyróżnieni przez komisję krajową Polskiego Związku Działkowców w konkursie "Wzorowa Działka Roku". Natomiast państwo Wolanowie zdobyli ten tytuł w Tarnobrzegu.

Tarnobrzescy działkowcy od wielu lat są doceniani w konkursie krajowym na najładniejszy ogródek działkowy. Nie inaczej było w tym roku. Jan oraz Jadwiga Jajko otrzymali maksymalną ilość punktów i zwyciężyli na Podkarpaciu, a potem zostali docenieni przez komisję krajową Polskiego Związku Działkowców.

SPOSÓB NA ŻYCIE

Jan Jajko wraz z małżonką jest właścicielem działki na terenie ogrodu "Siarkopol" od 1979 roku. Jak sam podkreśla, jest to jego sposób na życie. - Ponieważ jestem już na emeryturze, to na działce spędzam większą część dnia. Momentami to brakuje mi czasu, żeby wszystko zrobić jak należy - mówi.

Każdy dzień zaczyna się tak samo. Od porannego przeglądu, co trzeba zrobić w ogródku. - Przychodzę na działkę około godziny 9 i sprawdzam, co trzeba podciąć, jakie kwiatki posadzić, co przesadzić i czego jeszcze mi brakuje - opowiada Jajko.

MARZENIA PODCZAS CHOROBY

Ogródek ten, jak chyba wszystkie działki trzydzieści lat temu, był głównie miejscem uprawy warzyw i owoców. Z czasem jednak wszystko zaczęło się zmieniać. W przypadku pana Jana impulsem do pracy nad swoim kawałkiem ziemi był sąsiad oraz… złamana noga.

- Wszystko zaczęło się od sąsiada, który jako pierwszy zaczął sadzić iglaki. Potem złamałem nogę i podczas długiej choroby myślałem o tym, jak sprawić, żeby działka była jeszcze piękniejsza - tłumaczy szczęśliwy właściciel.

Po wyleczeniu nogi pan Jan natychmiast przystąpił do działania. - Część działki zamieniłem na bardziej rekreacyjną, z huśtawką, oczkiem wodnym, kwiatami, a reszta została zagospodarowana drzewkami owocowymi - dodaje. Na sam koniec urozmaicono ogród iglakami, których jest na działce prawie 39 rodzajów. Ważną rolę spełniają kwiaty, których jest ponad 100 sztuk, w tym najważniejszy - krzak piwonii, przywieziony z rodzinnego domu i posadzony w ogródku w 1979 roku.

Wzorowa Działka Roku

Wzorowa Działka Roku

To ogólnopolski konkurs, organizowany przez Polski Związek Działkowców. W tym roku w zawodach wzięło udział 28 działek, zgłoszonych przez oddziały rejonowe. Ostatecznie komisja konkursowa wyróżniła wszystkie ogrody. Przy końcowej ocenie ważny był ogólny stan działki, czy posiada część sadowniczą, warzywną, jakość trawnika, walory ozdobne, jak skalniaki, oczka wodne, a także altana.

ORYGINALNE OZDOBY

Państwo Jajko cały czas szukają nowości, które urozmaicą ich ogród. Mimo że działka jest mała, to pomysłów na jej zagospodarowanie jest wciąż bardzo dużo. Komisji konkursowej spodobały się na przykład oryginalne ozdoby, z których część wykonał sam właściciel. - Kilka figurek kupiłem i tak przypadły mi do gustu, że postanowiłem zacząć je robić samemu. Moją chlubą są Janko Muzykant oraz karmnik dla ptaków, w którym cały czas wprowadzane są drobne zmiany - mówi.

Teraz, po zdobyciu nagrody w konkursie na Wzorową Działkę Roku, właściciel ogródka nie zamierza "spocząć na laurach" i rozmyśla nad kolejnymi ozdobnymi figurkami oraz budową małego mostku przy oczku wodnym.
- Ta działka ma w sobie swój urok i bardzo lubię tutaj przebywać wspólnie z małżonką. Kiedy gotujesz obiad, to nic nie sprawia ci większej przyjemności, jak wychodzisz do ogródka i zrywasz wyhodowane warzywa. Wieczorem, kiedy nie ma już nikogo na całym ogrodzie, to dla relaksu gram sobie na harmonijce i patrzę na to, co udało nam się tutaj z żoną zrobić - kończy Jan Jajko.

OCZKO JEST NAJWAŻNIEJSZE

Zdzisława oraz Roman Wolanowie są właścicielami działki w Rodzinnym Ogrodzie Działkowym "Nadole" od początku jego istnienia, czyli od 1982 roku.
- To jest nasz azyl. Miejsce, w którym możemy odpocząć i zapomnieć o wszystkich troskach. Wkładamy w tę działkę mnóstwo pracy i serca. To trzeba lubić, a tak jest w naszym przypadku - tłumaczy Roman Wolan.
Co Zdzisława i Roman Wolanowie lubią najbardziej na swojej działce? - Trudno powiedzieć. Kwiaty są bardzo piękne, ale chyba najbardziej cieszy mnie widok wspaniale przyciętych iglaków - mówi Zdzisława Wolan.

Natomiast gospodarz jest dumny z oczka wodnego, które sam wykonał. - Najlepiej wypoczywam, kiedy słyszę szum strumyczka i patrzę na pływające w wodzie ryby oraz kwitnące nenufary - odpowiada.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie