Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Aż trzy miesiące potrzebowało Ministerstwo Skarbu na przygotowanie odpowiedzi w sprawie Machowa. Wymijającej...

Grzegorz LIPIEC
- Kiedy wreszcie będzie można się tutaj wykąpać? - pyta Damian z Tarnobrzega.
- Kiedy wreszcie będzie można się tutaj wykąpać? - pyta Damian z Tarnobrzega. Grzegorz Lipiec
Prezydent Miasta Tarnobrzega wysłał w maju do Ministerstwa Skarbu pismo z czterema propozycjami sposobu zarządzania zbiornikiem. Wymijająca odpowiedź przyszła po trzech miesiącach, a mieszkańcy Tarnobrzega nadal nie mogą doczekać się kąpieli w zalewie.

Od kilku lat mówi się o zakończeniu prac przy zbiorniku machowskim. Mówi się, bo z planów otwarcia na razie nic nie wynika. Władze Tarnobrzega, tuż po zakończeniu napełniania zbiornika machowskiego, złożyły Ministrowi Skarbu cztery propozycje współpracy w zarządzaniu całym terenem. Niestety bez skutku, bo na odpowiedź magistrat czekał, aż trzy miesiące.

Przez jakiś czas noszono się nawet z zamiarem... wynajęcia od Skarbu Państwa zalewu na czas wakacji, tak, aby mieszkańcy miasta oraz okolic, mogli skorzystać z uroku kąpieli w Machowie. Ostatecznie, nie było to możliwe ze względu na instalacje i rury kopalni, które znajdują się wokół zbiornika.

CZTERY PROPOZYCJE

- Teren jeziora machowskiego jest bardzo atrakcyjny pod względem turystycznym, dlatego robiliśmy wszystko, co mogliśmy, aby już w tym roku można było tam pływać. W maju wysłaliśmy pismo do Ministra Skarbu i czekaliśmy na odzew Warszawy - tłumaczy Paweł Antończyk, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Tarnobrzegu.

Prezydent Miasta zaproponował cztery, sprawdzone już w działalności innych gmin, sposoby zarządzania jeziorem. - Zaproponowaliśmy na przykład powołanie specjalnej spółki przez Miasto Tarnobrzeg, była także mowa o samodzielnym prowadzeniu działalności gospodarczej przez Skarb Państwa. Kolejna propozycja dotyczyła utworzenia wspólnej spółki przez Miasto Tarnobrzeg oraz Skarb Państwa i wreszcie istnieje możliwość ewentualnego zakupu zbiornika oraz terenów przyległych przez gminę - dodaje Antończyk.

Przy ostatnim rozwiązaniu magistrat sugerował możliwe bonifikaty oraz wspomniał o powolnym nabywaniu przez samorząd kolejnych obszarów wokół zbiornika.

ODPOWIEDŹ

Dopiero po trzech miesiącach Ministerstwo Skarbu odpowiedziało na pismo. Wynika z niego jasno, że do podjęcia kolejnych kroków potrzebne są dodatkowe opinie innych resortów.
- Trudno jest nam zrozumieć tę zwłokę, no i te dodatkowe konsultacje w Departamencie Górnictwa Ministerstwa Gospodarki oraz Narodowym Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej - mówi rzecznik. - Mimo wszystko liczymy na pozytywne zakończenie całej sprawy i szybkie rozpoczęcie procesu zagospodarowywania jeziora.

CIERPLIWOŚCI

Zapytaliśmy w Ministerstwie Skarbu skąd ta zwłoka oraz prośba o dodatkowe opinie w sprawie Machowa.
- Jako że nadzór nad likwidacją zakładów górniczych prowadzi Departament Górnictwa Ministerstwa Gospodarki, a wydatki na rekultywację terenów pokopalnianych, są pokrywane z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej zwróciliśmy się do tych instytucji z prośbą o przedstawienie dodatkowych opinii i zajęcie stanowiska względem propozycji prezydenta Tarnobrzega - tłumaczy Maciej Wiewiór, rzecznik prasowy Ministerstwa Skarbu Państwa. - Po otrzymaniu stosownych wyjaśnień, przedstawiona zostanie decyzja w sprawie zarządzania zbiornikiem. Wszystko wymaga jednak czasu oraz rozważnych decyzji.

Przypomnimy, że już w trakcie procesu napełniania wodą tak zwanego "dołka machowskiego" wiele organizacji pozarządowych, a także środowisk społecznych przygotowało własną koncepcję zagospodarowania zbiornika. Wszyscy jednak wciąż muszą uzbroić się w cierpliwość.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie