Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koniec dzikiego handlu. Parking jest przejezdny, a po chodniku można swobodnie chodzić

/ram/
Od kilku dni na chodniku obok "Dzikowiaka” nie ma handlarzy, są za to ochroniarze.
Od kilku dni na chodniku obok "Dzikowiaka” nie ma handlarzy, są za to ochroniarze. Marcin Radzimowski
Pracownicy firmy ochroniarskiej od kilku dni pilnują, żeby obok pawilonu handlowego "Dzikowiak" w Tarnobrzegu, nie rozkładali stoisk nielegalni handlowcy. Na parkingu też już handel nie kwitnie - tam respektowania prawa pilnują strażnicy miejscy.

O problemie, który najbardziej uderzał we właścicieli stoisk w hali targowej, pisaliśmy wielokrotnie. Sprzedawcy skarżyli się, że dzicy handlarze (nie odprowadzający składek), rozkładają swoje stoiska na przylegającym do hali targowej parkingu i na chodniku obok pawilonu "Dzikowiak".

Niedawno sprawa jeszcze bardziej się zaogniła, kiedy to dwóch "dzikich" zrobiło awanturę właścicielce jednego ze stoisk w hali. Zarzucili kobiecie, że to ona nasłała na nich strażników miejskich, aby ich przepędzili.

- Najwyższa pora, żeby ktoś zrobił a tym porządek, bo nie po to płacimy podatki i za dzierżawę stoisk, żeby jeszcze straszyli nas ci, którzy handlują nielegalnie - oburzali się handlowcy z targowej hali.

Skargi wreszcie przyniosły efekt. Na parkingu nie ma już handlarzy, "nielegalnych" nie ma też na chodniku obok "Dzikowiaka". Stamtąd przepędził ich właściciel terenu - pojawiły się tabliczki "Zakaz handlu", pojawiła się też taśma, a przede wszystko ochroniarze. Samochód firmy ochroniarskiej widać przez kilka godzin w ciągu dnia, ale to wystarczy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie