Przy reklamacji towaru zażądała pełnych danych osobowych od klienta

Robert Kwiatkowski, Miejski Rzecznik Praw Konsumentów w Tarnobrzegu:

- Mam duże wątpliwości, jeśli chodzi o takie postępowanie prywatnego przedsiębiorcy, który otrzymuje reklamacje zakupionego towaru. Trzeba też wziąć pod uwagę to, że klient nie uszkodził materiałów, ale uczciwie oddał je do sklepu. Uważam, że szczegółowe dane osobowe nie są potrzebne przy reklamowaniu towaru, ale już wysłałem pismo do Głównego Inspektora Ochrony Danych Osobowych z prośbą o dodatkowe opinie w tej sprawie.

- Chciałem oddać do marketu niewykorzystane przeze mnie listwy oraz kołki rozporowe. Wszystko było w porządku do momentu, kiedy poszedłem po zwrot gotówki. Kasjerka poprosiła mnie o dokładne dane osobowe. Przecież to jest jakiś absurd, gdzie jest ustawa o ochronie danych osobowych - mówi wzburzonym głosem nasz czytelnik, który prosi o anonimowość.

TAKIE SĄ PRZEPISY

Mieszkaniec Tarnobrzega właśnie kończył remont w mieszkaniu swojej córki. Potrzebował dosłownie kilku listw wspornikowych wraz z kołkami. Udał się, więc do pobliskiego marketu. Po wykonanej pracy okazało się jednak, że nie wszystkie materiały zostały wykorzystane.

- Wtedy też poszedłem do sklepu i złożyłem reklamację, wyjaśniając, dlaczego to robię. Pani przyjęła towar i powiedziała, żebym podszedł do kasy po zwrot pieniędzy - tłumaczy tarnobrzeżanin. - Byłem bardzo zaskoczony, kiedy poproszono mnie o dokładne dane osobowe. Nie zgodziłem się i nie otrzymałem pieniędzy za towar.

Czytelnik nie doczekał się również na spotkanie z kierownikiem sklepu. Otrzymał tylko wymijającą odpowiedź, że nie jest w tym momencie możliwa rozmowa z szefem marketu, a spisywanie danych osobowych przy reklamacji to obowiązek narzucony przez wewnętrzne przepisy sieci, do której należy sklep.

Po wykonaniu kilkunastu połączeń telefonicznych do działu marketingu marketów budowlanych w Rzeszowie poproszono nas o przesłanie oficjalnego pisma w celu uzyskania dalszych komentarzy.

BĘDZIE OPINIA

Co o takim postępowaniu myśli rzecznik praw konsumenckich? - Znam ten temat i przyznam się szczerze, że trudno jest jednoznacznie powiedzieć czy dane takie, jak imię i nazwisko, numer PESEL, adres zamieszkania są potrzebne przedsiębiorcy w razie reklamacji. Ja nie widzę takiej potrzeby, ale mogę się mylić - odpowiada Robert Kwiatkowski, Miejski Rzecznik Praw Konsumentów w Tarnobrzegu.

Rzecznik zwrócił się, zatem do Głównego Inspektora Ochrony Danych Osobowych z prośbą o dodatkowe opinie w tej sprawie.