Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Baranowie powstanie stok do nauki jazdy na nartach

Klaudia Tajs
Mirosław Pluta, burmistrz Baranowa Sandomierskiego pokazuje miejsce na zwałce, gdzie planuje uruchomić niewielki stok narciarski.
Mirosław Pluta, burmistrz Baranowa Sandomierskiego pokazuje miejsce na zwałce, gdzie planuje uruchomić niewielki stok narciarski. Klaudia Tajs
Po obowiązkowych lekcjach z nauki pływania uczniowie z gminy Baranów Sandomierski zaczną naukę jazdy na nartach. Tamtejszy samorząd znalazł już teren, na którym powstanie stok. Pomysłodawca zadba także o sprzęt narciarski i instruktorów.

Dziś uczniowie z baranowskich szkół przez trzy miesiące w roku szkolnym dojeżdżają na krytą pływalnię do Tarnobrzega. Dojazdy współfinansuje lokalny samorząd. Szkoły w organizowaniu wyjazdów wspierają sponsorzy i rodzice. Teraz przyszła kolej na naukę jazdy na nartach.

Na stok wybrano teren na pokopalnianej zwałce, od strony sołectwa Siedleszczany. Burmistrz Baranowa ma świadomość, że na stoku nie zarobi, ale planując inwestycje ma na myśli rozwój fizyczny uczniów i fakt, że nie wszyscy mają możliwość wyjazdu na narty z rodzicami. - Nie będzie to długi stok, bo leżymy tylko 300 metrów nad poziomem morze, a zima jest za krótka, by stworzyć u nas coś większego - tłumaczy Mirosław Pluta, burmistrz. - Dlatego stok nie będzie sztucznie naśnieżany, skorzystamy z warunków zimowych. Pieniądze na przygotowanie terenu oraz zakup mini wyciągu i ratraka będą pochodziły z programu Lokalnej Grupy Działania, do której należy gmina. Zakup sprzętu zrealizujemy z dotacji unijnej. Szkoły dostaną go za przysłowiową złotówkę. Dajemy także za darmo instruktora. To i chęci wystarczą, by nasze dzieci złapały bakcyla narciarstwa.

Władze Baranowa planują, że z chwilą uruchomienia inwestycji i przygotowania stoku każda szkoła obowiązkowo będzie woziła uczniów na narty. - Na naukę wystarczy kilka godzin - dodaje burmistrz. - Dlatego tych kilka tygodni zimy, wykorzystamy w pełni, aby dzieci załapały najważniejsze zasady jazdy na nartach. Uczniowie, którym narty przypadną do gustu, będą mogli kontynuować jazdę prywatnie, na wyższych stokach. Najważniejsze jest to, że będą znali podstawy.

Chętnych do jazdy na nartach nie zabraknie, gdyż po ubiegłorocznym wyjeździe dwóch grup uczniowskich na obozy narciarskie, już teraz padają pytania, czy w tym roku będzie kolejny wyjazd. - Będzie, ale zasada jest taka, że pojadą nowi uczniowie - zapowiada burmistrz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie