Li Qian powalczy o medal mistrzostw Europy

W piątek przed południem tenisistka stołowa Forbetu Tarnobrzeg Li Qian oraz trener reprezentacji Polski, także tarnobrzeskiej drużyny, Zbigniew Nęcek wylecieli do Niemiec. W niedzielę rozpoczną się w Stuttgarcie mistrzostwa Europy, a Li Qian będzie liderką polskiej ekipy.

W czwartek przed południem Li Qian przeprowadziła trening, później wraz z terenem Nęckiem wyjechali do Warszawy. Nim to nastąpiło znaleźli dla nas chwilę czasu. Li Qian tryskała humorem, po ponad pięciu latach pobytu w naszym kraju bardzo dobrze mówi już po Polsku.

TAJEMNICA "MAŁEJ"

- Mam pewne marzenia dotyczące tych mistrzostw, ale nie powiem jakie, bo chcę żeby się spełniły. Niech, więc zostaną moją tajemnicą. Jak na początek sezonu to jestem w niezłej formie - powiedziała nam "Mała". Kiedy zapytaliśmy ją czy myśli o medalu, znacząco się uśmiechnęła.

Trener Zbigniew Nęcek nie chciał spekulować na temat medalowych szans Li Qian.
- Mistrzostwa są w takim terminie, że forma poszczególnych zawodniczek, także Li Qian jest jedną wielką niewiadomą. Co prawda "Mała" wygrała niedawno turniej w Czechach, ale na podstawie tego nie można wysuwać zbyt daleko idących wniosków. Choćby, dlatego, że w Stuttgarcie będą znacznie silniejsze rywalki niż to miało miejsce w Pradze - mówi szkoleniowiec.

ZACZNĄ OD "DRUŻYNÓWKI"

Udział w mistrzostwach nasza reprezentacja rozpocznie w niedzielę od turnieju drużynowego. W tym dniu Polki zagrają z obrończyniami tytułu Węgierkami oraz Litwinkami, a w poniedziałek zmierzą się z Czeszkami. Później Li Qian zagra w turnieju indywidualnym oraz deblowym.

- Trafiliśmy do bardzo silnej grupy, ale nie ma co biadolić, tylko trzeba wyjść do stołu i grać. "Trudno" powiedzieć, w jakiej formie są nasze kadrowiczki, w tym "Mała". Na zgrupowaniu w Drzonkowie wszystko wyglądało dobrze, nie ma więc żadnych obaw, a do Niemiec lecimy z nadziejami. Osobiście jestem umiarkowanym optymistą - dodał Nęcek.