Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy najstarszego osiedla w Tarnobrzegu domagają sie monitoringu

Kat
O zamontowanie kamer ze względu za szkody wyrządzane przez wandali upominają między innymi się mieszkańcy bloku przy ulicy Waryńskiego,
O zamontowanie kamer ze względu za szkody wyrządzane przez wandali upominają między innymi się mieszkańcy bloku przy ulicy Waryńskiego, fot. Klaudia Tajs
- Mamy dość niszczenia pod naszymi blokami samochodów, co jakiś czas ktoś urywa lusterka, odkręca i przebija koła, przechodzi przez maski samochodów i rysuje lakier - wylicza nasza czytelniczka, mieszkanka osiedla Przywiśle w Tarnobrzegu. Dlatego coraz liczniejsza rzesza mieszkańców, tego najstarszego osiedla w mieście upomina się o monitorowanie parkingów.

Dwa ostatnie przypadki, wymienione przez naszego czytelnika spotkały go osobiście w przeciągu tygodnia. - Ktoś dwukrotnie zniszczył mi samochód, co się wiąże z kosztami i to sporymi - mówi oburzona lokatorka.

Zdaniem naszej czytelniczki, policja rozkłada ręce, bo nikt nie został złapany na gorącym uczynku. Tymczasem przypadek mieszkańca ulicy Waryńskiego, nie jest odosobniony, bo do takich incydentów dochodzi przynajmniej kilka razy w miesiącu. - Może by tak zwrócić się do komendanta policji, spółdzielni lub urzędu miasta jaki jest ich sposób na rozwiązanie tego problemu - sugeruje mężczyzna. - Czy miasto zdecydowałoby się zainstalować kamery na parkingu, między innymi przy ulicy Waryńskiego, by zapobiec niszczeniu samochodów i złapać osobę która dopuszcza się przestępstwa?
O samochodowych wandalach i potrzebie zamontowania monitoringu mówi także pani Joanna, mieszkanka ulicy Waryńskiego, która ze łzami w oczach przypomina sobie pierwszy dzień po kupnie nowego samochodu. - Kiedy wstałam rano i wyjrzałam przez okno, maska samochodu była pomalowana flamastrami - wspomina kobieta. - Udało mi się usunąć malunki, ale kosztowało mnie to sporo nerwów.

SPÓŁDZIELNIE CZEKAJĄ NA SYGNAŁ

Przywiśle to najstarsze osiedle Tarnobrzega. Największą liczbą bloków zarządza Spółdzielnia Mieszkaniowa Siarkowiec. Około 20 procent budynków należy do Tarnobrzeskiej Spółdzielni Mieszkaniowej, w tym blok przy Waryńskiego. Jak mówi Krzysztof Jabłoński, po prezesa TSM, zamontowanie monitoringu przy największych parkingach jest możliwe, pod pewnym warunkiem. - Decyzja o montażu kamer musi być skonsultowana z Siarkowcem i miastem - mówi Krzysztof Jabłoński. - Każda inicjatywa mieszkańców, zmierzająca do poprawy bezpieczeństwa jest godna przeanalizowania. Z drugiej strony lokatorzy muszą pamiętać, że montaż monitoringu wiąże się z kosztami, które musi ktoś ponieść.

Krzysztof Jabłoński za naszym pośrednictwem zaapelował do lokatorów TSM, by ci podobne interwencje zgłaszali pracownikom spółdzielni, dzięki czemu problemy nurtujące mieszkańców, zostaną wcześniej rozwiązane.

MIASTO SZUKA WYKONAWCY

Tymczasem kilka dni temu, miejscy urzędnicy, policja, straż pożarna i pracownicy spółdzielni uczestniczyli w pokazie sprzętu monitorującego, zorganizowanego przez firmę z Sandomierzu. - Dziś w mieście działa szczątkowy monitoring - dodaje Paweł Antończyk z Urzędu Miasta Tarnobrzega. - Część kamer działa pod skrzydłami spółdzielni mieszkaniowych, część należy do miasta, a jeszcze część do firm ochroniarskich. Tymczasem należy stworzyć spójny system, który obejmie newralgiczne miejsca na wszystkich osiedlach.

Konsultacje przy wyborze dostawcy sieci monitoringu trwają. Jak zapewnił Paweł Antończyk, w tym roku opracowana zostanie dokumentacja. System obejmie także osiedle Przywiśle.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie