Remont dwukilometrowego odcinka drogi wojewódzkiej relacji Tarnobrzeg - Stalowa Wola, w okolicy Jeziórka będzie kontynuacją prac prowadzonych w ubiegłym roku. To szczególny odcinek, którego nawierzchnia od dawna upominała się o kompleksową przebudowę. Wysokie koleiny, nierówna nawierzchnia oraz szkody górnicze spowodowały, że zarządca drogi z myślą o bezpieczeństwie kierowców wprowadził ograniczenie prędkości do 60 kilometrów na godzinę.
Jednym z warunków rozpoczęcia przebudowy, było wyznaczenie przez wykonawcę objazdu. Jeszcze we wrześniu, tarnobrzeski starostwa w jednej z propozycji zasugerował, by trasa objazdu biegła po drogach starostwa. Aby jednak tak się stało, po zakończeniu przebudowy drogi wojewódzkiej, dyrekcja zarządu dróg wojewódzkich, musiałaby wypłacić sześć milionów złotych starostwu, które pokryłyby straty wywołane zniszczenia. Dyrekcja zarządu odrzuciła propozycję. Szukano innego wyjścia. - Ostatecznie wróciliśmy do pierwotnej wersji, by drogę objazdową poprowadzić po drodze siarkowej, na terenie byłej kopalni w Jeziorku - zaznacza Wacław Wróbel, tarnobrzeski starosta. - Drogi te zostaną utwardzone i na tym zakończy się sprawa.
Objazd będzie liczył do czterech kilometrów. Droga niemal w całości zbudowana jest z płyt, tylko jej końcowy odcinek wymaga remontu. - Dla porównania do pierwotnej propozycji, która mówiła o 17 kilometrach, obecna propozycja jest korzystniejsza - dodaje Jacek Hynowski, wicestarosta tarnobrzeski. - Objazd będzie biegł równolegle do remontowanej drogi wojewódzkiej. Po zakończeniu głównej drogi, poprawiona droga z płyt będzie służyła lokalnej społeczności jako dojazd do zbiorników i ścieżki turystyczne.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?