Szpital Wojewódzki w Tarnobrzegu drugi w rankingu na najlepszą placówkę medyczną

Wyniki Ogólnopolskiego Rankingu Szpitali za 2008 rok odzwierciedlają sytuację w ochronie zdrowia. Na podstawie poprzednich zestawień, widać, że sytuacja finansowa szpitali poprawia się. Autorzy rankingu zauważają także, że coraz więcej placówek medycznych zdobywa certyfikaty poświadczające bezpieczeństwo i jakoś leczenia. Wyniki rankingu śledzą nie tylko dyrektorzy lecznic i organy prowadzące, ale także pacjenci, którzy nie ukrywają, że wysoka pozycja w rankingu, przekłada się na dobrą jakość leczenia. - Tarnobrzeski oddział ortopedyczny jest jednym z najlepszych w województwie - mówi Józef Wilk z Durdów, który wczoraj czekał na konsultacje w przyszpitalnej poradni specjalistycznej. - To bardzo dobra kadra lekarzy i profesjonalna obsługa pielęgniarek i salowych. Wskutek skomplikowanego złamania, na oddziale tego szpitala spędziłem sześć tygodni. To był ciężki czas dla mnie, ale dziś jestem zdrowy i wiem, czyja to zasługa.

MIELEC ZWYCIĘZCĄ

Jak podkreśla Leszek Kołacz, dyrektor mieleckiego szpitala, który wśród podkarpackich lecznic cieszy się najwyższą pozycją w rankingu, placówka nieustannie się rozwija. Systematycznie powstają nowe oddziały, przybywa sprzętu specjalistycznego najnowszej generacji. Dyrekcja nie kryje, że pacjenci nie mogą się nachwalić nowego, a niezwykle tu potrzebnego pełnoprofilowego oddziału neurochirurgii, który jest dużą rzadkością w szpitalach powiatowych. - Ogromna wiedza i doświadczenie pracującym tam specjalistów z Krakowa, Tarnowa, Zakopanego czy Katowic pozwoliły zapełnić dotkliwą lukę w dostępie do medycznych świadczeń neurochirurgicznych na naszym terenie - podkreśla dyrektor Kołacz.
Obecnie w mieleckim szpitalu na 16 oddziałach leczy się rocznie około 20 tysięcy pacjentów.
Paradoksalnie, jak mówi Radosław Skiba, zastępca dyrektora ds. ekonomicznych, tak wysokie miejsce w prestiżowym rankingu ma i złe strony. - Wydaje się to niemożliwe, ale tak właśnie jest w naszym kraju - przekonuje. - Tak korzystna lokata w zestawieniu polskich szpitali, podobnie zresztą jak dwa certyfikaty ISO i akredytacja Centrum Monitorowania Jakości, nie są brane pod uwagę przy rozliczeniach z Narodowym Funduszem Zdrowia. Natomiast pacjenci, ufając naszemu szpitalowi, chcą się w nim leczyć. To jednak z kolei generuje nadwykonania, za które potem nam się nie płaci. Cieszy nas uznanie i prestiż, który idzie za wysoką lokatą w rankingu, ale nie ma to żadnego przełożenia na poprawę naszej niezwykle trudnej sytuacji finansowej.

STAWIAJĄ NA INWESTYCJE

Dyrekcja Szpitala Wojewódzkiego w Tarnobrzegu, który uplasował się na 83 miejscu, nie kryje zaskoczenia z tak dobrej lokaty. - Dobrej, bo spodziewaliśmy się, że ani w tym roku, ani w następnym do rankingu się nie zakwalifikujemy - dodaje Wojciech Wąsik, wicedyrektor szpitala. - Lata 2008 i 2009 są dla nas trudne. Nasz wynik finansowy, który był brany pod uwagę przez twórców rankingu nie jest najkorzystniejszy. Pogrążyły nas wypłaty podwyżek dla lekarzy. Jednak nadrobiliśmy punktami z zakresu jakości usług dla pacjentów, komfortu pobytu czy jakości opieki.

Jednym ze sposobów przyciągnięcia do szpitala pacjentów, jest odpowiednia oferta medyczna. W styczniu 2010 roku, w Szpitalu Wojewódzkim rusza oddział neurochirurgii. Trwają już prace przy przebudowie zabytkowej części szpitala, w której powstanie centrum onkologiczne. Inwestycja ma być zakończona za dwa lata. Oczkiem w głowie dyrekcji jest nowopowstały oddział ortopedyczny z 46 łóżkami.

Najlepsi w województwie (pierwsza dziesiątka)
Szpital Powiatowy w Mielcu, Szpital Wojewódzki w Tarnobrzegu, Wojewódzki Szpital Podkarpacki w Krośnie, Szpital Wojewódzki nr 2 w Rzeszowie, Szpital Specjalistyczny w Jaśle, Szpital Powiatowy w Lesku, Szpital Miejski w Rzeszowie, Szpital Specjalistyczny w Brzozowie, Samodzielny Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej w Przeworsku, Specjalistyczny Zespół Gruźlicy i Chorób Płuc w Rzeszowie.