Przed kilkoma dniami pisaliśmy o opuszczonym domu na osiedlu Mokrzyszów przy ulicy Sienkiewicza. Wokół obiektu rozrastały się spore chaszcze, które po wakacjach zaczęły zasłaniać nawet pobliski chodnik. Ostatnie opady mokrego śniegu uszkodziły je na tyle że cały trotuar został przykryty roślinami. Co najgorsze, sam dom jest w fatalnym stanie, a nikt nie może nic z tym zrobić, bo właściciel działki wyjechał z kraju.
- Przez te rośliny niemożliwe było przejście chodnikiem w tej okolicy. Ludzie wchodzili na jezdnię, na której panuje dosyć duży ruch. Tutaj naprawdę mogło dojść do tragedii. Zadzwoniłem więc do Straży Miejskiej z prośbą o podjęcie tematu. Bez skutku - tłumaczył nam pan Michał z Tarnobrzega.
Jednak po naszym tekście Straż Miejska raz jeszcze sprawdziła okolice domu przy ulicy Sienkiewicza 209 i postanowiła jednak zainterweniować.
- Wszystko, co wystaje za ogrodzenie działki zostanie wykoszone przez służby dbające o miejską zieleń. Tyle na tę chwilę możemy zrobić - mówi Marek Bukała, komendant Straży Miejskiej w Tarnobrzegu.
W piątek pracownicy .A.S.A Tarnobrzeg wycięli chaszcze, które tarasowały trotuar na osiedlu Mokrzyszów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?