Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szczegóły prawie filmowego napadu w Tarnobrzegu

Marcin RADZIMOWSKI
W samej wypożyczalni nie ma systemu monitorowania, ale kamery są w budynku.
W samej wypożyczalni nie ma systemu monitorowania, ale kamery są w budynku. fot. Marcin Radzimowski
Średniego wzrostu, młody, umięśniony, wysportowany. Zamaskowany sprawca trzymając broń lub jej atrapę, wbiegł do wypożyczalni filmów i od pracownicy zażądał pieniędzy. Kobieta przytomnie włączyła alarm. Bandyta uciekł, zdołał jednak zabrać torebkę. Zdarzenia rozegrały się w Tarnobrzegu.

- W dwudziestoletniej historii firmy, to pierwszy taki przypadek. To, co się wydarzyło, znam z relacji pracownicy, która była bardzo przerażona - mówi Paweł Bojara i kieleckiej firmy Video MAX, której jeden z punktów mieści się w Tarnobrzegu.

Był niedzielny wieczór, około godziny 21. W wypożyczalni filmów dvd przy ulicy Szerokiej, oprócz pracownicy, były dwie jej koleżanki, które akurat przyszły pożyczyć film. Wypożyczalnia mieści się na pierwszym piętrze niewielkiego budynku handlowego.

Z ustaleń policji wynika, że do wypożyczalni wszedł mężczyzna z kominiarką na głowie i twarzy. W ręku trzymał pistolet lub atrapę. Krzyknął do kobiet, że ma pistolet i go użyje, jeśli go nie posłuchają. Nakazał położyć się na podłodze, a jednej z nich nakazał wydanie pieniędzy kasy.

- Pracownicy mają pilota, którym uruchamia się alarm i wzywa pracowników firmy ochroniarskiej. Sprawca słysząc alarm, wystraszył się i uciekł - dodaje Paweł Bojara.

Przestępca uciekając, zdołał jeszcze zabrać torebkę należącą do jednej z kobiet. Były tam dokumenty i pieniądze.

W wypożyczalni nie ma systemu monitorowania, taki system jest natomiast w całym budynku. Kamery zamontowane są na klatkach schodowych oraz na zewnątrz. Jedna z nich skierowana jest na wejście. Czy kamery zarejestrowały wchodzącego lub wychodzącego sprawcę?

- Na razie nie mogę się na ten temat wypowiadać, z uwagi na dobro śledztwa - mówi krótko prokurator Irena Mazurkiewicz - Kondrat, szefowa Prokuratury Rejonowej w Tarnobrzegu.

O godzinie 21 jest już ciemno, ale wejście do kompleksu handlowego jest oświetlone. Być może któraś z kamer zarejestrowała moment, kiedy napastnik zakłada lub zdejmuje kominiarkę. Prawie na pewno przestępca wcześniej był w wypożyczalni, aby dokonać rozpoznania terenu. Policjanci prowadzą intensywne działania, mające na celu zatrzymanie sprawcy.

Policjanci czekają na informacje od świadków zdarzenia. Być może ktoś widział mężczyznę wybiegającego z wypożyczalni, który na głowie lub w ręku miał kominiarkę i trzymał damską torebkę. Telefon alarmowy policji - 997.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie