Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rockowe uderzenie Happysad w Tarnobrzegu (zdjęcia)

Grzegorz LIPIEC, [email protected]
Wokalista zespołu Happysad, Kuba Kawalec w akcji.
Wokalista zespołu Happysad, Kuba Kawalec w akcji. fot. Grzegorz Lipiec
Dawno w Tarnobrzegu nie było tak udanego koncertu. Skarżyska grupa Happysad w trakcie ponad dwugodzinnego występu przypomniała piosenki, dzięki którym stała się tak popularna.

Kuba Kawalec, wokalista grupy Happysad:

Kuba Kawalec, wokalista grupy Happysad:

- Koncert w Tarnobrzegu to drugi nasz występ w ramach promocji najnowszej płyty "Mów mi dobrze". Tym razem postaraliśmy się, żeby nagrania na tym "krążku" były nieco bardziej pozytywne od poprzednich. Musieliśmy, zatem unikać tematów trudnych i społecznie zaangażowanych. Czyli nie ma nic o polityce, uzależnieniach, biedzie i ogólnie o tym, jak to w Polsce jest źle.

Mieszkańcy miasta, którzy zdecydowali się przyjść w czwartkowy wieczór do tarnobrzeskiej hali widowiskowo-sportowej na pewno nie mogli żałować swojej decyzji.

OSTRY ROCK Z WŁODAWY

Po długim oczekiwaniu kilkaset osób, wśród których przeważała młodzież, wysłuchało zespołu Rotten Bark z Włodawy. Energetyczny występ muzyków, którzy grali w Tarnobrzegu po raz pierwszy, przypadł do gustu zgromadzonej publiczności.

- Mimo, że nigdy nie przepadałem za zespołami kopiującymi "Green Day", czy też "Blink 182" to tym razem byłem wręcz zachwycony, tym, że tak można zagrać. Nie są źli i sam jestem ciekaw, jakby brzmieli na koncercie plenerowym - mówi Tomasz z Tarnobrzega.
Zespół Rotten Bark powstał w 2006 roku. Obecnie grupa cały czas pracuje nad nagraniem swojej pierwsze płyty.

PODRÓŻ PRZEZ WSZYSTKIE PŁYTY

Wszyscy zgromadzeni czekali, jednak na Happysad. Prawie dwugodzinny show został wypełniony kawałkami z wszystkich dotychczasowych płyt zespołu. - Tak naprawdę nie jest łatwo wybrać piosenki na jeden koncert. Zwykle robimy test na pierwszym występie w trakcie trasy, kiedy sprawdzamy, co takiego przeciętny słuchacz sobie życzy. I w ten sposób dobieramy kilkanaście podstawowych piosenek, które gramy na koncercie - tłumaczy Kuba Kawalec, wokalista i gitarzysta Happysad.

Publiczność w trakcie koncertu usłyszała między innymi takie utwory, jak: "Zanim pójdę", "Długa droga w dół", "Bakteryja", czy też "Wrócimy tu jeszcze". Oczywiście nie mogło zabraknąć bisów. Po krótkim nawoływaniu zespół wyszedł raz jeszcze na scenę i zagrał kilka utworów na zakończenie wieczoru.

- Uwielbiam ten zespół i po prostu musiałam tutaj być. Zabawa była doskonała i oby więcej takich imprez - opowiada z uśmiechem na ustach Katarzyna z Tarnobrzega.

- Chłopców słucham od pierwszej płyty, znam wszystkie teksty na pamięć, więc, jak mogłabym odpuścić ich koncert w moim rodzinnym Tarnobrzegu - dodaje Ala.

GRUPA O SPECYFICZNYM CHARAKTERZE

Happysad to zespół, który powstał w 2001 roku w Skarżysku-Kamiennej. Grupa w ciągu tych kilku lat wypracowała swój styl, który kojarzony jest głównie z rockiem, reggae oraz domieszką punku. Dodając do tego nieskomplikowane teksty, które opowiadają o problemach współczesnej młodzieży, otrzymujemy wybuchowe połączenie, które z roku na rok podoba się coraz większej grupie słuchaczy.
Współorganizatorem koncertu był prezydent Tarnobrzega.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie