Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Porozumienia Bumaru rozbudziło nadzieję na większe zamówienia dla Dezametu

Klaudia TAJS , [email protected]
W asortymencie nowodębskiego Dezametu jest amunicja do granatników automatycznych. Renata Kieler szefowa biura marketingu w Dezamecie prezentuje nowe wyroby.
W asortymencie nowodębskiego Dezametu jest amunicja do granatników automatycznych. Renata Kieler szefowa biura marketingu w Dezamecie prezentuje nowe wyroby. Fot. Kluadia Tajs
List intencyjny podpisany między spółką Bumar i firmą NAMMO z Norwegii, zapoczątkuje strategiczne porozumienie o współpracy w przemyśle obronnym. To szansa na zwiększenie zamówień dla nowodębskiego Dezametu, córki spółki Bumaru, w którym dziś produkcja obejmuje zaledwie połowę mocy.

Istotą porozumienia jest ścisła współpraca w zakresie transferu nowoczesnej technologii amunicji małego, średniego i dużego kalibru, rakiet i ich komponentów. Przewiduje także wspólną produkcję szerokiej gamy silników rakietowych.

DEZAMET NA MARGINESIE

W strategicznym porozumieniu o współpracy przewiduje się również wspólne działania na rynku polskim i zagranicznym w zakresie produkcyjnym, handlowym i rozwojowym. Główną rolę w procesie produkcyjnym przypisuje się już dziś wiodącym spółkom Dywizji Bumar-Amunicja Zakładom Metalowym Mesko w Skarżysku-Kamiennej i Zakładam Metalowymi Dezamet w Nowej Dębie. O zakresie planowanej współpracy mówi Leszek Pabian, prezes zarządu ZM Dezametu, który był uczestnikiem podpisania listu intencyjnego między spółką Bumar i Nammo. - Spółka Nammo jest zainteresowana transferem technologii nowoczesnej amunicji małego, średniego i dużego kalibru oraz rakiet i komponentów do spółek z Meska i Dezametu - tłumaczy Leszek Pabian. - Wyraża także intencję składania zamówień na te produkty oraz prowadzenia wspólnej polityki eksportowej.

BLIŻEJ DO PIĄTEGO DNIA PRACY

Leszek Pabian, studzi nadzieje tych, którzy już dziś zakładają, że w wyniku porozumienia nowodębski Dezamet wyjdzie na prostą, a jego sytuacja ekonomiczna będzie na tyle dobra, że wróci pięciodniowy tydzień pracy - dziś piątek jest wolny, a do zakładu wrócą ludzie, którzy odeszli, w ramach ostatnich zwolnień grupowych. - Przypominam, że firma Bumar i NAMMO podpisały tylko list intencyjny w sprawie przyszłej współpracy - dodaje prezes Pabian. - Nie jest to nawet umowa, dlatego za wcześnie mówić o korzyściach płynących dla Dezametu. Aczkolwiek, nie ukrywam, że jest to nić, która może pociągnąć nasz zakład.

Leszek Pabian tłumaczy, że w pierwszej kolejności zasady przyszłej współpracy będą ustalane na poziomie spółek Bumar i Nammo. - Mesko czy Dezamet, są gdzieś w tyle, a ich rola w porozumieniu będzie brana pod uwagę znacznie później. Kiedy? Sam nie wiem.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Polacy chętniej sięgają po krajowe produkty?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie