Pilkington w Chmielowie produkuje już pełną parą

ZOBACZ TEŻ:
Spłonęły zbiorniki z chemikaliami w Katowicach. Prawdopodobną przyczyną umyślne podpalenie

Po czterech latach od wmurowania kamienia, w poniedziałek w zakładzie Pilkington Automotive Poland Chmielowie, w gminie Nowa Dęba przecięto oficjalnie wstęgę symbol zakończenia jednej z najważniejszych inwestycji NSG Group, japońskiego producenta szkła dla budownictwa i motoryzacji, oraz jedną z największych inwestycji zagranicznych ostatnich lat w Polsce. Efekt ukończonej inwestycji to produkcja 12 milionów innowacyjnych szyb samochodowych marki Pilkington rocznie i 1500 dodatkowych miejsc pracy.

Ryszard Jania, prezes Pilkington Automotive Poland, podczas uroczystości nie krył, że zakończone przedsięwzięcie jest jednym z najistotniejszych wydarzeń z punktu widzenia sektora motoryzacyjnego w Polsce i kluczowym czynnikiem dalszego rozwoju gospodarczego południowo-wschodniej części kraju.

- W tej chwili czeka nas uruchomienie nowych produktów - przypomniał Ryszard Jania. - Myślę, że w ciągu pół roku linie powinny być pełne. Musimy osiągnąć pełną zdolność produkcyjną, bo mamy już zamówienia.

Z punktu widzenia mieszkańców Tarnobrzega, Nowej Dęby i ościennych miejscowości rozbudowa zakładu to przede wszystkim nowe miejsca pracy.

- Pracujemy w systemie 24 godzinnym przez cały tydzień, dlatego musimy zatrudnić jeszcze kilkadziesiąt osób - dodał prezes Jania. - W tej chwili osoby, które u nas pracuja są w fazie szkoleń. Co będzie za parę lat? W tej chwili trudno powiedzieć.

Pilkington Automotive Poland to produkcja naszpikowana automatyką. Czy w przyszłości roboty nie zastąpią przy liniach produkcyjnych ludzi?

- Tutaj nie przewidujemy większych zmian - zapewnił prezes Jania. - Natomiast każda nowa inwestycja, jak to obserwujemy w naszym przypadku to postęp technologiczny. Ale na kolejne trzy lata do przodu nie możemy mówić o większych zmianach.

Rozbudowany Zakład Pilkington Automotive Poland w Chmielowie, zdaniem gospodarza gminy Nowa Dęba, to dzieło o rozmachu Centralnego Okręgu Przemysłowego. Posiarkowy krajobraz został przekształcony w industrialny. Burmistrz Nowej Dęby Wiesław Ordon, podczas otwarcia przypomniał moment, kiedy kilka lat temu został zaproszony na rozmowę z prezesem Ryszardem Janią do siedziby Agencji Rozwoju Przemysłu w sprawie planów budowy zakładu.

- Byłem uradowany, ale kiedy we wrześniu bądąc na urlopie, na grzybach otrzymałem telefon od prezesa, który powiedział, że projekt będzie realizowany gdzie indziej, grzybów się odechciało i urlopu - mówił burmistrz Ordon. - Na szczęście wróciliśmy do rozmów i dziś ten proces jest kończony.

Uroczystość otwarcia nowej części zakładu oraz zakończenie całego projektu inwestycyjnego zobrazowała krótka prezentacja, po której Ryszard Jania, prezes Pilkington Automotive Poland, stwierdził:

- W tym momencie możemy zakończyć naszą uroczystość. Ale tak się nie stało, bo do tablicy wywołano tych, dzięki którym zakończenie budowy chmielowskiego Zakładu Produkcyjnego Pilkington Automotive Poland, stało się jednym z najistotniejszych wydarzeń z punktu widzenia sektora motoryzacyjnego w Polsce.

Jak podkreślił prezes Jania, był to projekt inwestycyjny, będący strategicznym działaniem międzynarodowym NSG Group, obejmującym budowę obiektu i wdrożenie najnowszych technologii produkcyjnych prekursorskich na skalę światową.Fabryka w Chmielowie to drugi, obok Sandomierza, zakład produkcyjny Pilkington Automotive Poland, w którym powstają szyby przeznaczone dla największych producentów samochodów, takich jak jaguar, land rover, ford, volkswagen, fiat czy honda.