Radni Gorzyc zgodzili się o powiększenie tarnobrzeskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej

Uchwała Rady Gminy była konieczna do uporządkowania terenów, które Federal Mogul, już zajmuje, z których zaledwie 10 hektarów należy do stefy ekonomicznej. O potrzebie powiększenia strefy ekonomicznej mówił wójt Leszek Surdy. - Do tej pory budynki zakładu zajmowały około dziesięć chektarów, natomiat okoliczne grunty, jak trawniki i drogi nie wchodziły w strefę - mówił wójt. - Objęcie tych terenów strefą poprawi ich funkcjonalność. Projektując dziś nowe wydziały, które będą budowane w przyszłości i nowy układ komunikacyjny, Federa Mogul nie będzie ograniczony sztywnymi ramami działki. To będą nowe hale i ośrodek badawczy. To będzie wielka sprawa. Na terenie Federala robi się ciasno, dlatego rozszerzenie strefy ułatwi planowanie nowych rozwiązań komunikacyjnych. Istotne jest to, że cały teren objęty strefą, znajduje się w obrębie ogrodzenia zakładu. To rozwiązanie daje nam stabilizację na kolejne lata.

O zgodę na włączenie kolejnych hektarów do strefy ekonomicznej poprosił przedstawiciel zakładu Dariusz Kowalski, który nie krył, że zakład czeka rozbudowa, co wiąże się ze zwiększeniem miejsc pracy. - Jest to kluczowa inwestycja, mówimy o najnowszej technologii - mówił dyrektor Kowalski. - Będziemy jedynym producentem tłoków stalowych do silników diesla w Polsce, i drugim zakładem w Europie. Ta inwestycja pozwoli nam zapewnić wysokie tempo wzrostu i rentowność zakładu na najbliższe dziesięć lat. To także zapewnienie i wzrost zatrudnienia w najlbliższych latach.
Dziś Federal Mogul zatrudnia około 1,5 tysiąca osób. Do tego należy doliczyć osoby zatrudnione w charakterze pracy tymczasowej oraz kooperantów.

Gmina Gorzyce liczy obecnie 13 i pół tysiaca mieszkańców. Z ostatnich analiz przygotowanych przez gminnych urzędników dla Sejmiku Województwa Podkarpackiego wynika, że Federal Mogul i współpracujące z nim firmy osiągnęły wskaźnik zatrudnienia, jaki notowano w latach 80-tych, kiedy w WSK Gorzyce pracowało około trzy tysiące osób. - W tej chwili na tym samym terenie, w obrębie tych samych murów, włącznie z firmami, które tam pracują jak Alumetal, betoniarnia czy stacja uzdatniania wody notuje się nawet 3 tysiące 400 miejsc pracy - dodał wójt Surdy. - Do tego należy zaliczyć podmioty gospodarcze, co daje łącznie pięć tysięcy miejsc pracy. Z tego należy się cieszyć.