Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wielodzietność jest patologią? Radny Tarnobrzega był zaskoczony

/PISZ/
Radny Tarnobrzega Tadeusz Zych był zaskoczony, że w programie pomocy rodzinie wielodzietność zakwalifikowano do patologii.
Radny Tarnobrzega Tadeusz Zych był zaskoczony, że w programie pomocy rodzinie wielodzietność zakwalifikowano do patologii. Marcin Radzimowski
- Nie wiedziałem, że wielodzietność może być patologią. Tyle mówi się o zagrożeniu kolejnym nadchodzącym niżem demograficznym, o pomocy rodzinom, a tu czytam, że wielodzietność jest patologią - mówił podczas sesji Rady Miasta radny Tadeusz Zych.

Wystąpienie radnego miało swój sens, bowiem w projekcie uchwały dotyczącej przyjęcia programu pomocy dziecku i rodzinie w Tarnobrzegu na lata 2011 można było przeczytać między innymi: Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie w Tarnobrzegu realizując zadania wspierania rodziny i dzieci kieruje się zasadą pomocniczości. Działania ośrodka obejmują pomocą rodziny zagrożone różnego typu patologiami, dysfunkcjami. Problemy, z jakimi rodziny zmagają się na naszym terenie działania to przede wszystkim: bezrobocie, uzależnienia, ubóstwo, sieroctwo społeczne, bezdomność, niepełnosprawność, długotrwała lub ciężka choroba, przemoc w rodzinie, bezradność w sprawach opiekuńczo-wychowawczych i prowadzenia gospodarstwa domowego, brak umiejętności w przystosowaniu do życia młodzieży opuszczającej placówki opiekuńczo-wychowawcze oraz wspomniana wielodzietność.

Szybko z wyjaśnieniem pospieszyła obecna na sesji dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Tarnobrzegu Wiesława Juda, która wyjaśniła, że właśnie w rodzinach wielodzietnych jest sporo problemów do rozwiązania.

- Celem nadrzędnym programu jest to, by dziecko było zawsze jak najbliżej swojej rodziny biologicznej, a nawet, jeśli z jakiś przyczyn jest od niej odłączone, to by mogło wrócić do swoich najbliższych w możliwie jak najkrótszym czasie - mówiła dyrektor Juda.

Trzeba jednak przyznać, że radny Zych miał rację. Umieszczenie wielodzietności w gronie zagrożeń patologicznych było, co najmniej niezgrabnością. Ostatecznie jednak radni Tarnobrzega jednogłośnie przyjęli uchwałę.

Celem programu jest budowa lokalnego systemu pomocy dziecku i rodzinie i stworzenie systemu, w ramach, którego rodzina będzie mogła liczyć na pomoc i wsparcie. Dotychczasowe doświadczenia wskazują w pierwszej kolejności na ogromną potrzebę wsparcia rodzin naturalnych. Należy stworzyć taki system, aby nie dopuszczać do sytuacji, kiedy dziecko musi opuszczać własną naturalną rodzinę.

W roku 2008 w Tarnobrzegu pomocą Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie objętych zostało 212 rodzin, rok później było ich już 231, a w minionym roku 239. Opieka zastępcza nad nimi sprawowana jest w: rodzinach zastępczych (65 dzieci), w placówce opiekuńczo-wychowawczej (22 dzieci) oraz w rodzinnym domu dziecka (2 dzieci). Ponadto 26 pełnoletnich wychowanków rodzin zastępczych i placówek opiekuńczo-wychowawczych z uwagi na kontynuację nauki korzysta z comiesięcznej pomocy pieniężnej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie