Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wybory 2024. Łukasz Nowak przed drugą turą wyborów na prezydenta Tarnobrzega. Chce uciąć spekulacje, gwarantuje zmianę

Wioletta Wojtkowiak
Wioletta Wojtkowiak
Łukasz Nowak wszedł do drugiej tury wyborów na prezydenta Tarnobrzega. Na konferencji prasowej 9 kwietnia odniósł się do spekulacji na temat poparcia
Łukasz Nowak wszedł do drugiej tury wyborów na prezydenta Tarnobrzega. Na konferencji prasowej 9 kwietnia odniósł się do spekulacji na temat poparcia Wioletta Wojtkowiak
Kandydat na prezydenta Tarnobrzega Łukasz Nowak rozpoczął kampanię przed drugą turą wyborów na urząd. Na wtorkowym briefingu prasowym podziękował mieszkańcom, którzy poparli go w pierwszej turze wyborów i zachęcał, aby 21 kwietnia wyborcy oddali na niego swój głos. Odniósł się także do spekulacji na swój temat.

Konferencja Łukasza Nowaka przed drugą turą wyborów na prezydenta Tarnobrzega

W drugiej turze wyborów na prezydenta Tarnobrzega Łukasz Nowak zmierzy się z urzędującym prezydentem Dariuszem Bożkiem. Według oficjalnych wyników PKW Dariusza Bożka poparło 32,79 procent, a Łukasza Nowaka 28,94 procent wyborców. Inni kandydaci uzyskali niższe poparcie: Norbert Mastalerz - 12,75 procent, Grażyna Potańska - 10,51 procent, Tomasz Stróż - 9,68 procent, Małgorzata Zych - 3,77 procent, Norbert Kolano - 1,56 procent.

Ponad dwie trzecie głosujących chce zmian w Tarnobrzegu. Ja tę zmianę gwarantuję, gwarantuję zmianę zarządzania miastem

- tak skomentował Łukasz Nowak wyniki pierwszej tury z udziałem siedmiorga kandydatów w oczekiwaniu na wybory 21 kwietnia.

Podczas wtorkowego spotkania z mediami oznajmił, że chce uciąć spekulacje, które słyszy od dnia ogłoszenia wyników, jakoby przed drugą turą zabiegał o podpisywanie umów koalicyjnych. Podkreślił, że swój kontrakt podpisuje tylko z mieszkańcami i nie zamierza zabiegać o poparcie kontrkandydatów.

- Na żadną koalicję nie mogę sobie pozwolić i na pewno sobie na to nie pozwolę. Gwarantuję, że nikt nie będzie mną kierował i nie będzie kierował sprawami miasta z tylnego siedzenia. Nie będę uciekał przed problemami ludzi, przed problemami mieszkańców - mówił przed kamerami Łukasz Nowak.

Przez najbliższe dwa tygodnie chce przekonać do swojego programu wyborców, którzy na niego nie zagłosowali wcześniej i niezdecydowanych. Łukasz Nowak stwierdził, że w ostatniej kadencji było dużo podziałów, a jeżeli on zostanie prezydentem gwarantuje każdemu radnemu, przewodniczącemu osiedla i każdemu mieszkańcowi, że nie będzie równych i równiejszych.

Nie będzie umarzania podatków kolegom i znajomym. Nikt bez konsultacji z państwem nie pozostawi nie postawi za plecami żadnego masztu, nie wybuduje żadnej spalarni. Skończę z brakiem analizy projektowej i dziadostwem na placach budowy, z czym mamy do czynienia na każdym kroku. Prezydent oczywiście mówi o tym, że planowane są nowe inwestycje. Przyznam szczerze, że biorąc pod uwagę to jakość wykonania inwestycji, która widzimy na dzień dzisiejszy i jak rozciągnięte są one w czasie, to najbliższych inwestycji aż się boję. Szanowni państwo, nadzór jest tutaj konieczny i ja go gwarantuję. Skończę z brakiem analizy projektowej i dziadostwem na placach budowy

- powiedział Łukasz Nowak.

Stwierdził, że brak analizy projektowej poskutkował budową "Las Vegas" nad Jeziorem Tarnobrzeskim. Wyjaśnił, że chodzi mu o setki lamp oświetlających parkingi. - Ja chcę budować oświetlenie tam, gdzie są miejsca potencjalnie niebezpieczne. Bez konsultacji z państwem nie będę przeprowadzał dużych inwestycji. Każda sprawa dotycząca finansów i kosztów życia mieszkańców musi być dokładnie analizowana - deklarował.

Odniósł się także do spekulacji o roszadach w urzędzie miasta. - Nie będę przeprowadzał żadnych rewolucji w urzędzie. Ja chcę, aby urzędnicy wiedzieli, że gramy do jednej bramki. Chcę poprawić pracę w urzędzie. Chcę, aby każdy urzędnik szedł do urzędu szczęśliwy, zadowolony. Chcę poprawić warunki pracy urzędników. Nie wiem z czego wynikają te plotki. Ale niestety takie się pojawiają. Szanowni Państwo, ja nikogo nie mam zamiaru krzywdzić. Ja chcę z wami rozmawiać, chcę poprawiać wasze warunki pracy, bo zadowolony urzędnik to zadowolony mieszkaniec - powiedział Łukasz Nowak.

Łukasz Nowak odpowiedział na pytania dziennikarzy dotyczące planowanej przez koncern FCC budowy instalacji termicznego przetwarzania odpadów, nazywanej potocznie spalarnią, na terenie strefy ekonomicznej w rejonie Machowa.

- W moim odczuciu spalarnia na działce miejskiej w niedalekiej odległości od jeziora to jest temat już na dzisiaj zamknięty. To jest temat, który drażnił mieszkańców, który zbuntował mieszkańców. Przede wszystkim dlatego, że zabrakło konsultacji społecznych - powiedział kandydat na prezydenta.

Szczegóły w materiale wideo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie