Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wybuchła butla z gazem

Adam Dębiec [email protected]
To resztki nowej lodówki, kupionej na raty kilka tygodni temu.
To resztki nowej lodówki, kupionej na raty kilka tygodni temu. A. Dębiec
W sobotę podczas instalowania 10-kilogramowej butli z gazem doszło do rozszczelnienia zaworu.

W pobliżu płonął ogień w kuchni węglowej. Ulatniający się gaz doprowadził do eksplozji, a następnie pożaru.
- Zniszczone zostało pomieszczenie kuchenne. Dwie osoby, małżeństwo 50-latków doznało poparzeń II stopnia. Z ranami głowy i kończyn zostali odwiezieni do szpitala - powiedział st. asp. Wiesław Kluk z mieleckiej policji.

INSPEKTORZY SPRAWDZĄ
W chwili wybuchu w mieszkaniu znajdował się kilkunastoletni syn poszkodowanych, który jednak nie odniósł poważniejszych obrażeń. Siła wybuchu wyłamała okna niemal na całym piętrze. Odłamki szkła wyrzucone zostały na około 40 metrów.
Straty oszacowano na około 50 tysięcy złotych. - Teraz inspektorzy nadzoru budowlanego sprawdzą czy, wybuch i pożar nie naruszył konstrukcji budynku - powiedział Wiesław Kluk.

Wybuch w ubiegłym roku

Wybuch wyrwał okna. Szkło z szyb było rozrzucone w promieniu 40 merów
(fot. A. Dębiec)

Wybuch w ubiegłym roku

W ubiegłym roku także w Tuszymie, doszło do wybuchu gazu ziemnego. Wówczas kilkuosobowa rodzina straciła dach nad głową, bo budynek w wyniku eksplozji zawalił się. Wtedy dzięki pomocy władz gminy, sponsorów i prywatnych osób udało się pomóc rodzinie, która obecnie kończy odbudowę zrujnowanego domu.

NIE POPEŁNILIŚMY BŁEDU
Ryszard Nycek, ojciec poszkodowanego mężczyzny, nie wierzy, że błąd popełnił jego syn. - Gazu z butli i on i ja używamy ponad dziesięć lat. To daje ponad 120 butli, które wymieniał każdy z nas - powiedział.

Dodał, że z relacji jego wnuka, który był wtedy w domu wynika, że przyczyna wybuchu był wadliwy zawór butli. - Wnuk mówił mi i to samo zeznał policjantom, że jego ojcu podczas dokręcania węża prowadzącego do kuchenki, nagle zawór został w ręce.

Wnuk zdążył tylko wybiec z kuchni i nastąpiła eksplozja - powiedział Ryszard Nycek. Jego zdaniem cały zawór był niedostatecznie dobrze wkręcony w butlę. Tę wersję sprawdzi policja, która zabezpieczyła szczątki butli i zawór.

Władze gminy Przecław zapowiedziały pomoc poszkodowanym

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie