Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zatrzymali kolejnego "wnuczka"

Marcin RADZIMOWSKI [email protected]
83-latka z Nowej Dęby dała się zwieść, straciła sporo pieniędzy. Sprawca oszustwa jest już w areszcie Oszukał na 10 tysięcy euro mieszkankę Nowej Dęby (powiat tarnobrzeski), wpadł w ręce policjantów z Tarnowa. 30-letni Paweł B., mieszkaniec Małopolski, ma na koncie co najmniej kilka tego typu przestępstw.

Na trop oszusta wykorzystującego bardzo popularną metodę "na wnuczka", wpadli policjanci z komendy miejskiej w Tarnowie, wspólnie ze swoimi kolegami z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie. Bezpośrednio po zatrzymaniu - dwa tygodnie temu, 30-latek usłyszał trzy zarzuty: dokonania dwóch oszustw oraz jednego usiłowania oszustwa na terenie Tarnowa. Mężczyzna wyłudził tam co najmniej 40 tysięcy złotych.

WYKORZYSTYWAŁ UFNOŚĆ

Ofiarą Pawła B., mieszkańca niewielkiej wsi koło Kalwarii Zebrzydowskiej (powiat wadowicki) padły starsze osoby w wieku 60-80 lat. Sprawca kontaktował się telefonicznie ze starszymi osobami, podając się za członka ich rodziny i prosząc o pilną pożyczkę pieniędzy. Później umawiał się na spotkanie, a pieniądze odbierał przedstawiając się za znajomego ich wnuka.

Jak się dowiedzieliśmy, policjanci ustalili, że podejrzany dokonał także innych przestępstw. 26 maja był na gościnnych występach w naszym regionie - w Nowej Dębie (powiat tarnobrzeski), od 83-letniej wyłudził 10 tysięcy euro.

RATOWANIE ŻYCIA

Sprawca skontaktował się z 83-latką telefonicznie i zachrypniętym głosem przedstawił się za kolegę jej bliskiego członka rodziny. Powiedział, że wnuczek miał wypadek i potrzebne są pieniądze na ratowanie jego życia. Kobieta przekazała potrzebną kwotę.

Oszukana nowodębianka dopiero trzy dni później, gdy skontaktowała się z członkami rodziny, zorientowała się, że padła ofiarą przestępstwa.

Nie wiadomo, czy na koncie 30-latek nie ma także próby oszustwa na mieszkance Baranowa Sandomierskiego. Przestępstwa dokonano tego samego dnia co w Nowej Dębie. W tym przypadku jednak kobieta nie dała się oszukać i powiadomiła policję.

"Wnuczek" Paweł B. przebywa w tymczasowym areszcie, gdzie trafił na trzy miesiące decyzją tarnowskiego sądu.

TO JUŻ KOLEJNY

Przypomnijmy, 23-letniego oszusta wykorzystującego identyczną metodę kilka dni temu zatrzymali policjanci z Tarnobrzega. Udało się to dzięki sprytowi 70-letniej mieszkanki tego miasta. Kobieta, do której zadzwonił mężczyzna podający się z członka rodziny, umówiła się z nim na przekazanie pieniędzy, a następnie powiadomiła o tym policjantów. Został zatrzymany podczas próby odbioru pieniędzy.
Szybko ustalono, że kilka godzin wcześniej ten sam mężczyzna wyłudził od 67-letniej mieszkanki Stalowej Woli 20 tysięcy złotych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie