Dlatego przy kolejnym spotkaniu włosy wymagały już tylko lekkiego podcięcia. - Zrobimy małą korektę fryzury, pazurki przy twarzy i wycieniujemy grzywkę - zapowiadał stylista. Ważnym punktem była także koloryzacja. - Włosy są jeszcze zmęczone trwałą, więc z kolorem nie ma co kombinować. Nałożymy go globalnie, bez pasemek, które może zrobimy z czasem - mówił nasz ekspert. Złocisto-miedziany odcień przypadł do gustu pani Halinie. - Jestem bardzo zadowolona, czuję się super! - cieszyła się.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?