Akcja Straży Granicznej pod Grójcem. Zatrzymany 54-latek podejrzany o handel ludźmi!

Do zatrzymania doszło w miniony wtorek w jednej z podgrójeckich miejscowości. Jak wynika z ustaleń strażników granicznych, 54-letni mężczyzna, jeden z potentatów owocowych, wykorzystywał do przymusowej pracy domowej, a także zmuszał do świadczenia usług seksualnych młodą kobietę pochodzącą z jednego z państw Afryki Północnej.
- Z dotychczasowych, zebranych w sprawie materiałów wynika, że młoda kobieta miała przyjechać do Polski, a dokładnie do firmy należącej do podejrzanego, w charakterze pracownicy biurowej. Jednak finał jej podróży okazał się zupełnie inny - relacjonuje Łukasz Zając z Nadwiślańskiego Oddziału Straży Granicznej.
Według niego, zamiast do biura kobieta trafiła do posiadłości mężczyzny, gdzie wbrew własnej woli była więziona, zastraszana i zmuszana do prac porządkowych oraz wykorzystywana seksualnie. Cudzoziemce zabrano paszport i dokumenty, uniemożliwiając jej w ten sposób ucieczkę i powrót do kraju pochodzenia.
- Na trop przestępstwa udało się wpaść organom ścigania dzięki determinacji kobiety, która zdołała uciec od oprawcy i opowiedzieć o wszystkim funkcjonariuszom Straży Granicznej - dodaje Łukasz Zając.
W środę mężczyzna został doprowadzony do Prokuratury Okręgowej w Radomiu, gdzie usłyszał zarzuty. Za przestępstwa, których mógł się dopuścić grozi kara co najmniej trzech lat więzienia. Mężczyzna został zwolniony po wpłaceniu kaucji w wysokości 50 tys. złotych. Na razie pozostaje pod dozorem policyjnym, ma również zakaz opuszczania terytorium Polski.
- Teraz strażnicy graniczni wraz
z prokuraturą analizują materiały i sprawdzają czy więcej osób mogło paść ofiarą tego typu przestępstwa, tym bardziej że mężczyzna był już wcześniej zamieszany w sprawę noszącą znamiona handlu ludźmi - informuje Łukasz Zając.