Podczas ostatniej gali Polsat Boxing Night, Michał Cieślak wygrał już w pierwszej rundzie z Shawnem Coxem. Radomianin stoczył kapitalną walkę, ale został wyzwany do pojedynku przez Łukasza Janika, boksera z Jeleniej Góry, który w tej samej wadze również zbiera pochlebne recenzje. Janik 28 razy wygrał i doznał trzech porażek.
- Michał czeka z utęsknieniem na ten pojedynek i jestem przekonany, że jest na tyle dobrym zawodnikiem, że sobie poradzi. Martwię się, że rywale w tym roku nie zdecydują się na ten pojedynek. Jeśli Janik nie będzie w 100 procentach przygotowany, to nie wyjdzie na ring, bo nie zaryzykuje, żeby przegrać. Wiadomo, że tu chodzi o duże pieniądze i przyszłość obu zawodników - mówi Adam Jabłoński, trener Cieślaka.
Na razie Michał Cieślak odpoczywał, ale prawdopodobnie 28 listopada pojawi się na ringu w Rzeszowie. Trwają rozmowy promotorów. Ciekawostką jest fakt, że podczas tej gali zadebiutuje Tomasz Piątek, młody radomski bokser, który zdecydował się na karierę zawodową.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?