Bieg na sześć łap w Radomiu. Psy z radomskiego schroniska już czekają na biegowych partnerów. Będą też spacery z kundelkami

"Bieg na sześć łap" to już tradycja w Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt w Radomiu. W niedzielę 17 marca będzie czwarta edycja wydarzenia. Biegniemy dla piesków z radomskiego schroniska, jak piszą organizatorzy "Bo na tym pieskim świecie to się właśnie liczy, by iść na sześciu łapach i na jednej smyczy....". Patronat honorowy na wydarzeniem objął Radosław Witkowski, prezydent Radomia.

Początek o godzinie 10, wtedy zacznie się rozgrzewka przed biegiem. Start i meta będzie przy schronisku, a trasę wyznaczono w pobliskim lesie. Do przebiegnięcia będzie około czterech kilometrów. Może pobiec około 80 osób, 60 już się zapisało. Zapisy są prowadzone w Schronisku pod numerem telefonu 48 384 77 73.

- Wszystkie nasze psy potrzebują kontaktu z człowiekiem, ale są też takie, które dodatkowo oczekują aktywności, lubią biegać i to one wezmą udział w biegu. Mamy dużo więcej psów, ale one są starsze i nie dla nich jest taki sport - wyjaśnia kierownik Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Radomiu.

Dla wszystkich uczestników biegu są pamiątkowe medale. Będą zdjęcia, filmiki, będzie się działo. Udział w Biegu na sześć łap jest bezpłatny. Organizatorzy zapewniają smycze, szelki, obroże.

- Trzeba do nas przyjść, najważniejsze to mieć dobry humor i wybłagać ładną pogodę - żartuje pani Ewelina.

Kto nie zdąży się zapisać na bieg nie musi się martwić. Już o godzinie 12 zaczną się spacery z bezdomnymi psami ze schroniska. Czeka ponad 300 kundelków. Tu nie obowiązują zapisy, nie ma też oczywiście wpisowego. W tym dni schronisko nie prowadzi też zbiórki darów.

Ale nie idźmy do zwierząt w goście z pustymi rękoma. Jakieś przysmaki, dobra karma będzie mile widziana. To w schronisku zawsze się przyda. A mała przekąska pomoże przełamać lody i zaprzyjaźnić się z psem, którego zabierzemy na spacer.