Hydrotruck Radom - AZS AWF Mickiewicz Katowice 95:88 (28:13, 19:26, 25:29, 23:20)
HYdrotruck: Zalewski 30 (7), Williams 18 (2), Siemianiuk 16 (2), Wall 10 (2), Ciechociński 9, Szymański 8 (2), Laihonen 4 (1), Sadowski 0, Krzych 0.
Katowice: Kłaczek 23 (1), Krzymiński 19 (4), Rojek 10 (3), Ratajczak 9 (3), Oladapo 6, Żebrok 5, Nowak 4, Mroczek 0, Kuczawski 0
Radomskiej drużynie niewiele brakowało, aby zagrała w fazie play off, ale ten ostatni mecz nie miał już żadnego znaczenia. Choć widać było, że zawodnicy z Radomia chcą w dobrym stylu pożegnać się z publicznością.
Początek był wyrównany, na chwilę nawet katowiczanie wyszli na prowadzenie, ale w kolejnych minutach Hydrotruck wypracował sobie sporą przewagę w pierwszej kwarcie.
W drugiej przewaga była 22 punkty i wydawało się że Hydrotruck znokautuje przeciwnika, ale tak się nie stało. Drużyna stanęła, katowiczanie trafili kilka łatwych punktów i na przerwę schodzili z niewielką stratą ośmiu punktów do Hydrotrucku.
Trzecia kwarta to to kompletny chaos w wykonaniu gospodarzy, którzy pozwolili rywalowi na bardzo dużo. Mickiewicz odrobił straty, doprowadził do remisu i wszystko praktycznie zaczęło się od nowa.
W czwartej kwarcie ważne trójki trafili doświadczeni gracze, pochodzący z Radomia, Jakub Zalewski, Daniel Wall i można było odetchnąć z ulgą. Hydrotruck końcówkę spotkania potraktował poważnie. Zwłaszcza Zalewski zasłużył na wielkie brawa za swoją skuteczność. Zdobył 30 punktów.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?