W ostatnim czasie do naszej redakcji zadzwoniło kilku stałych czytelników, skarżących się na swoich sąsiadów uzależnionych od nikotyny. Zimą wielu palaczom nie chce się ubierać i wychodzić na balkon lub przed budynek, tylko regularnie puszczają dymka na klatce schodowej. Niestety, często nie zwracają uwagę na sąsiadów, którzy nie chcę wdychać dymu.
Skazani na bierne palenie
Wielu palaczy nie zdaje sobie sprawy z tego, że dym nikotynowy jest szkodliwy także dla osób będących w ich otoczeniu.
- Na większości klatek schodowych są teraz szczelne okna i drzwi, więc dym nawet z jednego papierosa długo utrzymuje się w powietrzu. Mam astmę i dla mnie nawet krótkie wdychanie takiej trucizny może skończyć się atakiem. Sąsiedzi mają małe dzieci i dbają o ich zdrowie, ale całkowicie mają w nosie pozostałych lokatorów - skarży się pani Leokadia, która mieszka w jednym z bloków na osiedlu Nad Potokiem.
Z podobnym problemem boryka się pan Jan z Plant, cierpiący na chorobę serca
- Już kilka razy bardzo grzecznie zwróciłem uwagę swojemu sąsiadowi, to zaczął otwierać okno na klatce, ale i tak dym długo czuć w powietrzu - mówi starszy mężczyzna, który interweniował w tej sprawie także w swojej spółdzielni.
Tylko teoretyczny zakaz
W każdej spółdzielni mieszkaniowej lub wspólnocie obowiązuje regulamin porządku domowego, który zakazuje palenia papierosów na klatkach schodowych.
- Otrzymujemy zgłoszenia w sprawie palenia tytoniu na klatkach schodowych, ale zazwyczaj możemy tylko pouczyć takie osoby. Regulamin wewnętrzny zarządcy budynku nie stanowi bowiem podstawy prawnej do ukarania palaczy na klatkach schodowych. Czasami okazuje się na miejscu interwencji, że osoby palące papierosy zanieczyszczają klatkę i zakłócają porządek publiczny. Wówczas funkcjonariusze wypisują mandaty za wykroczenia towarzyszące paleniu - informuje Piotr Stępień, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Radomiu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?