XVII Targi Papryki w Słowikowie. Gwiazdą był zespół Classic

Jak co roku można było zobaczyć piękne okazy smacznego warzywa, spróbować paprykowych potraw i kupić warzywa na własne przetwory. Była to też okazja do dobrej zabawy. Jak co roku wyróżniono nagrodą najlepsze stoisko wystawowe. Palmę pierwszeństwa przyznano Marii i Zdzisławowi Janowskim z Podgajka.

- Może narażę się kolegom paprykarzom, ale ten rok z cenami i warunkami uprawy nie jest zły i można zarobić - powiedziała nam Maria Janowska, jedna z plantatorek. - Tyle tylko, że praca jest wyjątkowo ciężka, a 8 złotych wynagrodzenia na godzinę to dla nas nieosiągalny pułap - dodał jej mąż Zdzisław Podgajek.

Tegoroczne święto papryki stało pod znakiem zapowiadanego faktycznego uruchomienia działalności Centrum Dystrybucji i Przetwórstwa Rolnego w Słowikowie. Centrum, które powstało już w ubiegłym roku nie spełnia na razie oczekiwań ani władz gminy, ani rolników. Jednak już 1 września ma tam ruszyć hurtowa sprzedaż papryki. - Staramy się o pieniądze na rozwój. Potrzebna jest przechowalnia i chłodnia, bez tego trudno mówić o prawdziwym wsparciu dla producentów rolnych - mówił Dariusz Wólczyński, wójt Przytyka.

Jak zwykle zorganizowano konkurs na najsmaczniejszą potrawę z wykorzystaniem papryki. Inwencja twórców nie zna granic. Jedną z nagród zdobyła autorka potrawy pod nazwą „bigos z udziałem papryki”. Można było zwiedzić wystawę maszyn rolniczych, wziąć udział w loterii zorganizowanej przez Caritas, czy posłuchać kabaretowego występu Cezarego Pazury. Dla wielu osób byłą to też okazja do kupna świeżych i wyselekcjonowanych warzyw prosto od producentów. - Co roku robimy mnóstwo przetworów, a papryka jest bardzo dobra - stwierdził Andrzej Kurys, który kupił trzy worki różnych gatunków papryki. Gwiazdą wieczoru był zespół disco polo Classic.