Wszystko wydarzyło się w niedzielę, kilkanaście minut po godzinie 5 rano. Z ustaleń policjantów wynika, że 24 - latek nie dostosował prędkości do warunków na drodze, stracił panowanie nad autem i uderzył w słup energetyczny.
W zdarzeniu na szczęście nikt nie odniósł obrażeń. Po sprawdzeniu stanu trzeźwości okazało się, że mężczyzna miał w organizmie 2,5 promila alkoholu. Za kierowanie samochodem po pijanemu mężczyźnie grozi do 2 lat więzienia i utrata uprawnień do kierowania nawet na 10 lat.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?