Ksiądz Tomasz Pastuszka jest Osobowością Roku 2020 w kategorii działalność społeczna i charytatywna, w powiecie kozienickim. Poznajcie go!

Kim jest ksiądz Tomasz Pastuszka?
Mam 44 lata. Pochodzę z parafii Sienno. Od 17 lat jestem duszpasterzem, od ośmiu lat w Kozienicach, w parafii Świętego Krzyża w Kozienicach. To moja czwarta placówka duszpasterska. Jestem jednym z inicjatorów i współprowadzących Hospicjum. Jestem też katechetą w I Liceum Ogólnokształcącym w Kozienicach i kapelanem Powiatowej Komendy Policji w Kozienicach.

Został ksiądz nominowany do plebiscytu za działalność na rzecz chorych, za prowadzenie Hospicjum. Od kiedy ono działa?
Hospicjum powstało 17 maja 2018 roku. Działa jako stowarzyszenie na zasadach hospicjum domowego wspierającego osoby chore onkologicznie, przewlekle i terminalnie. Dodatkowo prowadzi wypożyczalnię sprzętu rehabilitacyjnego. Nasze Stowarzyszenie udziela pomocy osobom chorym, którzy są pod stałą opieką terminalną, jak też wspiera osoby zajmujące się chorymi na co dzień.

Skąd pomysł utworzenia Hospicjum?
Nie tylko mnie, ale wszystkim księżom w naszej parafii, zawsze leżała na sercu pomoc dla ludzi chorych i cierpiących. Chodziło nie tylko o pociechę duchową, ale także realną i wymierną pomoc na co dzień. Utworzenie Hospicjum było właściwą formą takiej pomocy. Jest to równocześnie jakby córka naszej parafii, jedna z form jej dodatkowych działalności. Za jego utworzenie dziękuję księdzu kanonikowi Kazimierzowi Chojnackiemu, proboszczowi naszej parafii.

Kto działa w Hospicjum?
Pan Bóg stawia na naszej drodze wielu dobrych ludzi, którzy nam pomagają. Nasz personel to trzech lekarzy, dziewięć pielęgniarek, trzech rehabilitantów i jeden psycholog oraz liczni wolontariusze w sumie około 50 osób. W wolontariacie działa też wielu uczniów szkoły podstawowej numer 1 w Kozienicach, za co dziękuję ich opiekunce Paulinie Zawadzkiej oraz pani dyrektor szkoły Marii Sampołowskiej. Wielką pomocą są też uczniowie I Liceum Ogólnokształcącego w Kozienicach, za co dziękuję pani dyrektor Ewie Malec oraz nauczycielkom Agnieszce Brzuskiewicz, Edycie Tarczyńskiej i pedagog Renacie Kowalskiej.

Ilu macie chorych pod opieką i co dla nich robicie?
W sumie pomagaliśmy ponad 50 osobom, a obecnie mamy pod opieką około 30. Prowadzimy dla nich wypożyczalnię sprzętu, który ułatwia im życie w czasie choroby oraz leczenie, rehabilitacje i opiekę nad nimi. Są to między innymi odpowiednie łóżka, wózki inwalidzkie, specjalne podnośniki i wiele drobniejszego sprzętu. Prowadzimy hospicjum domowe, czyli opiekujemy się chorymi w ich domach. Pomagamy w pielęgnacji i rehabilitacji, czy różnych czynnościach domowych, robieniu zakupów, zakupie leków. Jeśli to konieczne dowozimy pacjentów na niezbędne badania lub zabiegi do placówek medycznych, poradni czy szpitala. Czasem dużą pociechą dla chorych jest sama obecność wolontariuszy przy ich łóżku. Prowadzimy także szkolenia, porady i wsparcie psychologiczne dla rodzin osób chorych. W domach chorych niesiemy pocieszenie modlitwą i udzielaniem sakramentów. Czasem na życzenie rodzin odprawiane są też domowe nabożeństwa. Ponadto w naszej parafii organizowane są msze hospicyjne w intencji naszych podopiecznych i wolontariuszy.

Ile kosztuje działalność Hospicjum? I skąd bierzecie fundusze?
Miesięcznie są to wydatki około 15 - 18 tysięcy złotych. Otrzymujemy duże wsparcie ze strony samorządu, za co dziękuję Piotrowi Kozłowskiemu, burmistrzowi Kozienic oraz Dorocie Stępień, wiceburmistrz. Młodzież z liceum przeprowadza internetowe aukcje przedmiotów otrzymanych od darczyńców na naszym Facebooku. Ponadto organizujemy Słodkie Niedziele, czyli kiermasze wypieków przygotowywanych przez panie z Kół Gospodyń Wiejskich, młodzież i dzieci. Dochód z tych wszystkich akcji przekazywany jest na rzecz Hospicjum. Otrzymujemy także wsparcie z tytułu jednego procenta od podatku, od różnych osób prywatnych.

Jak Hospicjum działało w 2020 roku, podczas pandemii koronawirusa?
Miało bardzo ograniczoną działalność. Oczywiście udzielaliśmy pomocy na wyraźnie życzenie chorych i ich rodzin, z zachowaniem wszelkich obostrzeń sanitarnych. Zorganizowaliśmy też zbiórkę na rzecz naszego szpitala powiatowego. Na potrzeby oddziału zakaźnego przekazaliśmy ozonator tlenu, lampy UV oraz wózek inwalidzki. Teraz wracamy do normalnych działań z zachowaniem zasad sanitarnych. Cały nasz personel jest już po szczepieniach przeciw covid-19.

Hospicjum domowe ma wkrótce stać się także stacjonarnym?
Pragniemy cały czas rozwijać działalność hospicjum domowego oraz rozpocząć organizację hospicjum stacjonarnego. 28 kwietnia została podpisana umowa z wykonawcą na przebudowę i rozbudowę dawnej szkoły w Kociołkach. W końcu czerwca mają ruszyć prace. Będzie się tam mieścić Centrum Opiekuńczo Mieszkalne. W nowym pawilonie będzie 20 łóżek dla pacjentów oraz 28 miejsc dla osób chorych na zasadzie pobytu dziennego. Będą mieli zapewnioną opiekę, rehabilitację, pomoc psychologiczna oraz integrację. Inwestycja ma być wykonana do końca 2022 roku, a w styczniu 2023 roku będą tam już nasi pierwsi chorzy. Wraz z inwestycją dopełniamy też wszelkich formalności. Nasze Stowarzyszenie rozpoczęło przygotowania do pozyskania kontaktu z Narodowego Funduszu Zdrowia oraz szereg innych działań w pozyskaniu wsparcia zarówno materialnego jak też niematerialnego. Wydział Zdrowia Urzędu Wojewódzkiego umieścił nas też na liście placówek leczniczych. Pragnę też gorąco podziękować księdzu biskupowi Markowi Solarczykowi, ordynariuszowi Diecezji Radomskiej, za zgodę, której udzielił mi na prowadzenie tego dzieła oraz udzielone nam błogosławieństwo.

Ksiądz Tomasz Pastuszka prywatnie...
Bardzo lubię dobrą literaturę, gotowanie i wędrówki po górach. Chętnie pomagam dzieciom i młodzieży, ale przede wszystkim ludziom chorym.

Gratuluję zdobycia tytułu Osobowość Roku 2020 w naszym plebiscycie.
Dziękuję bardzo i pragnę dodać, że odbieram je, jako wyróżnienie dla całego naszego zespołu hospicyjnego. Dedykuję je wszystkim, którzy nam pomagają i im wszystkim za to dziękuję.