"Kto z was chciałby rozweselić pechowego nosorożca?" Wszyscy! Udana premiera dla najmlodszych w Teatrze Powszechnym w Radomiu

Profesor Leszek Kołakowski pisał uczone księgi, ale gustował także w lżejszych formach. Jedna z nich to właśnie bajka dla kilkuletniej wówczas córki Agnieszki "Kto z was chciałby rozweselić pechowego nosorożca?". Ten utwór zręcznie przeniesiony na scenę przez mistrza w swoim fachu, Cezarego Domagałę, przyciągnie do teatru małych widzów, ale i ich rodzice nie będą się nudzić. Co widać było już na premierze.

Nosorożec jest wprawdzie duży, ale bardzo smutny. Dlaczego? Bo nie potrafi latać. Ba. Któż z nas nie ma kompleksów. Ale Nosorożec tak cierpi , że poddaje się wszelkim naukom Wróbla, który ze wszystkich sił próbuje mu w tym pomóc. Podobnie Samolot.

Po kilku nieudanych próbach pechowy Nosorożec nie rezygnuje. I już, już jest w powietrzu... Tylko że spada w spienione fale Bałtyku.

Z trudem wyłowiony- toć przecie ciężar! przy pomoc przyjaciół doznaje jednak olśnienia: nie opuścił w desperacji rąk. Nie pogodził się z przegraną. Próbował. Już nie jest pechowym tylko dzielnym Nosorożcem.

I oto przesłanie bajki: jak dążyć do realizacji swoich pragnień, jak nieśmiałość przekuć w siłę, jak nabrać odwagi i pewności siebie, jak wreszcie nauczyć się akceptacji samego siebie - staje się faktem.

Przedstawienie opiera się na trójce aktorów: Mateusz Paluch - Nosorożec, Agnieszka Grębosz - Wróbel i Milena Jóźwiak - Samolot.

Dziewczyny na scenie dają popis zręczności, sprawności, energii, dynamiki, ruchu, jazdy na rowerze, rolkach i co tam jeszcze bohaterkom jest potrzebne. Misiowaty, wycofany najpierw Nosorożec budzi coraz większą sympatię widowni, która chce, aby wreszcie mógł wzbić się w przestworza.

Kierujący akcją Wróbel wspaniale zaprasza dzieciaki na scenę na której pełnią rozmaite role: a to trawy, a to żabek, a to wielbłądów, by wreszcie stać się falującym Bałtykiem.

Bardzo to wszystko jest przemyślane i wciągające. Bo jeśli na pierwsze zaproszenie Wróbla najpierw w bojaźni nie zgłasza się nikt, a potem las dziecięcych rąk trudno opanować , to jest to zwycięstwo magii teatru.

Spektakl uzupełniają nagrania z Aeroklubu Radomskiego, a w dniu premiery przed wejściem do gmachu stanął autentyczny szybowiec.

Są też piękne piosenki, które można potem zaśpiewać samemu. Są piękne stroje bohaterów i frapująca scenografia.

A na pytanie - "Kto z was chciałby rozweselić pechowego nosorożca?" śmiało można odpowiedzieć: Wszyscy!

Adaptacja, reżyseria, teksty piosenek – Cezary Domagała, kompozytor, kierownik muzyczny – Krystyna Kwiatkowska, choreografia - Marta Domagała - Witkowska, scenografia, kostiumy: Michał Dracz, aranżacje: Daniel Jabłoński, asystentka reżysera: Agnieszka Grębosz.