Dni Frankofonii w Elektrowni w Radomiu z iluzjonistą z Francji

Impreza mająca promować język francuski była prezentem Instytutu Francuskiego w Warszawie z okazji Festiwalu Frankofonii organizowanego w krajach, w których mówi się po francusku. W Radomiu także mówi się po francusku podczas szkolnych lekcji a także spotkań organizowanych przez Liceum „Czachowskiego”. To wszystko tłumaczyła zebranym Roselyne Marty, Attachee Ambasady Francji a pomagała jej po polsku Małgorzata Mazur, romanistka z III Liceum Ogólnokształcącego, której klasy od kilku już lat mają kontakty z Ambasadą oraz Instytutem Języka Francuskiego.

Potem na scenę wyszedł Magic’Mousse. Robiąc z czerwonej chusty parasolkę a nawet dwie, z miejsca rozbawił widownię, której najbardziej aktywną część stanowiły dzieci ze szkoły podstawowej numer 9. Kilka dalszych sztuczek Magik pokazał sam a potem zaprosił przedstawicieli widowni. Jeszcze nieśmiało wyszły Zuzanna licealistka i malutka Zuzia. Cuda z kartami, książkami, kartkami papieru i pomponami- był jeszcze lisek Roxi - spodobały się tak bardzo, że do następnych występów z gościem był już las rąk. Jak to jest pan drze gazetę a ona jest zaraz cała? - pytano po cichu. Pokazom iluzji towarzyszyły francuskie piosenki.

Zabawa zabawą ale z Magikiem trzeba było przecież rozmawiać po francusku! Licealistom szło to dobrze a nawet doskonale. Maluchom pomagała Małgorzata Mazur. Kilku małych widzów od razu zadeklarowało chęć nauki tego języka.