Uroczystość rozpoczął koncert szkolnej Orkiestry Symfonicznej Zespołu Szkół Muzycznych pod dyrekcją Adriana Hanke. Zagrała poemat symfoniczny Karola Kurpińskiego "Witaj królu" oraz walc ze suity "Maskarada" Arama Chaczaturiana. Potem wszystkich przybyłych na uroczystość powitał dyrektor Zespołu Szkół Muzycznych, Robert Pluta.
Przypomniał postać Marii Foltyn, radomianki, wybitnej polskiej śpiewaczki i reżysera operowego, założycielki i prezesa Towarzystwa Miłośników Muzyki Moniuszki, posiadającej tytuł Honorowego Obywatela Miasta Radomia.
Potem podkreślił związki Marii Fołtyn ze szkołą.
- Organizując w foyer sali koncertowej stałą wystawę mówiącą o życiu i działalności Marii Fołtyn pragniemy utrwalić związek Marii Fołtyn z naszą szkołą - mówił Robert Pluta.
Zaznaczył, że związki Marii Foltyn z Radomiem datują się od roku 1997, kiedy radomski Instytut Technologii i Eksploatacji wydał jej książkę wspomnieniową "Żyłam sztuką, żyłam miłością". Potem 25 września 2010 roku w nowym gmachu Zespołu Szkół Muzycznych odbył się uroczysty koncert związany z nadaniem imienia Marii Fołtyn sali kameralnej, a 2 czerwca 2012 roku przed budynkiem szkoły odsłonięto pomnik „Maria Fołtyn w stroju Halki” autorstwa Mariana Molendy.
Jak mówił dyrektor Pluta, wybitna śpiewaczka zapisała szkole w testamencie swoje warszawskie mieszkanie wartości 600 tysiecy złotych, za które szkoła zakupiła sześć fortepianów gabinetowych Yamaha, dwanaście pianin, kotły symfoniczne i zestawy perkusyjne. A także pomoce dydaktyczne. Placówka dostała też pamiątki po śpiewaczce: odznaczenia i prezenty, które artystka otrzymywała za życia, duży zbiór dokumentów, fotografii i nagrań. To wszystko pokazane zostanie teraz na wystawie.
O serdecznym stosunku artystki do radomskiej szkoły muzycznej mówił Wojciech Adamczewski z Warszawy, wykonawca testamentu Marii Foltyn.
- Byłem związany z Marią 35 lat - opowiadał gość. -Dlatego mnie właśnie "obarczyła" wykonaniem testamentu. Maria była szalenie związana z Radomiem. Uważała, że skoro społeczeństwo Radomia pomogło jej w tym, by stała się śpiewaczką, miastu należy się jej wdzięczność. Chciała, by pamięć o niej i jej artystycznym dorobku przetrwała właśnie w jej rodzinnym mieście. Na propozycję, by pamiątki przekazała do muzeum przy Teatrze Wielkim, odpowiadała:- Tam jest ich wielu. A w Radomiu będę jedna - opowiadał Wojciech Adamczewski.
Potem obecni przeszli do foyer, by obejrzeć ekspozycję. Ukazuje ona fotografie Marii Fołtyn, afisze z koncertów z jej udziałem, dokumenty związane z jej osobą oraz wiele innych pamiątek po wybitnej śpiewaczce.
Zakończeniem uroczystości stał się koncert z udziałem solistów: Moniki Świostek – sopran, Łukasza Wrońskiego – tenor oraz Rafała Hołuba – fortepian.
Monika Świostek zaśpiewała jedną z pieśni Sergiusza Rachmaninowa oraz arię Lenory z opery Giuseppe Verdiego Moc przeznaczenia" . Łukasz Wroński wykonał arię Jontka z"Halki" Stanisława Moniuszki oraz arię Cavaradossiego z"Toski" Giacomo Pucciniego.
MASZ CIEKAWĄ INFORMACJĘ, ZROBIŁEŚ ZDJĘCIE ALBO WIDEO?
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego?
PRZEŚLIJ WIADOMOŚĆ NA [email protected] lub Facebook.
ILE DAJEMY DZIECKU DO KOPERTY NA KOMUNIĘ ŚWIĘTĄ?
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?