Radom. Wystawa "Metamorfozy" w szkole plastycznej. Magiczny świat surrealizmu mistrzów malarstwa

Skąd pomyśl, by wystawa pod hasłem „Metamorfoza” zagościła w radomskim Zespole Sztuk Plastycznych?
Byłam na finisażu tej wystawy w Gdańsku, tam obejrzało ją ponad 6 tysięcy osób, a prace na niej przedstawione oczarowały mnie bez reszty. Jej twórcy, Małgorzata i Adam Krużyccy, kolekcjonerzy sztuki, zaprosili artystów do malowania dzieł pod tytułem „Metamorfoza” . Na ich apel odpowiedziało ponad 50 artystów, zarówno tych najbardziej znanych na świecie, jak i młodych, utytułowanych twórców. Tak powstała wystawa prac polskich artystów z nurtu surrealizmu i realizmu magicznego zatytułowana „Metamorfoza” poświęcona pamięci Zdzisława Beksińskiego. Byłam w Gdańsku ostatnią osobą wychodzącą z ekspozycji, a państwo Krużyccy zapytali mnie przed kamerą o wrażenia. Odparłam, że jstem zachwycona i zrobię wszystko, by wystawa zagościła w Radomiu. Dzięki wsparciu wielu osób, firm i instytucji, oraz patronatowi prezydenta Radomia, udało nam się nie tylko zaprosić do nas wystawę, ale i artystów, którzy stworzyli te obrazy. Naszym celem jest rozbudzenie w społeczeństwie wrażliwości na sztukę nowoczesną, rozpowszechnienie malarstwa z nurtu realizmu magicznego. Przedstawienie spojrzenia artystów polskich zarówno o uznanych już nazwiskach jak i młodych, początkujących, ale obiecujących twórców na zadany temat.

Wśród autorów ponad 60 dzieł są tak znane nazwiska, jak Sętowski, Olbiński czy Izdebski-Cruz. Będzie można z nimi porozmawiać w czasie sobotniego wernisażu?

Lista nazwisk jest imponująca: Marcin Kołpanowicz, Zofia Błażko, Kazimierz Kalkowski, Dariusz Kaleta... Wszystkich autorów i dzieła można znaleźć na stronie metamorfoza.radom.pl. Wśród nich są także przedstawiciele młodego pokolenia, których prace są istną intelektualną prowokacją, zaskakującą opowieścią o... przemianie. Młodzież z plastyka wraz z nauczycielem i artystą malarzem Jakubek Dominikiem Strzeleckim pojechała do Muzeum Wyobraźni - autorskiej galerii Tomasza Sętowskiego w Częstochowie, i zaprosiła go na otwarcie wystawy. Sętowski udowodnił, że ze sztuki można żyć na wysokim poziomie, tak jak robili to Pablo Picasso i Salvador Dali, którzy ukształtowali jego osobowość. To artysta - czarodziej, mistrz realizmu magicznego, znany na całym świecie, którego dzieła wiszą za oceanem obok obrazów Dalego, a w Dubaju powstaje hotel inspirowany dziełem Sętowskiego „Miasto księżycowe”. Co ciekawe, w dzieciństwie mieszkał w Radomiu. Na otwarciu wystawy, które będzie trwać w sobotę, 20 maja w godzinach od 17 do 20, i wpisuje się w program Nocy Muzeów, nasz gość z Częstochowy w czasie jednego z trzech paneli edukacyjnych opowie o różnicy między kopiowaniem a wzorowaniem. Będzie także można spotkać się i porozmawiać z innymi autorami prac na wystawie, a także dać się oczarować sztuce realizmu magicznego i surrealizmu. Wystawa jest godna polecenia nie tylko tym, którzy na co dzień obcują ze sztuką wspólczesną, ate także wszystkim mieszkańcom Radomia, bo będzie to niepowtarzalna okazja do spotkania się z największymi światowej sławy artystami malarzami. W sobotę bedzie czynna do godziny 1, a potem będzie można ją oglądać aż do 30 czerwca.

Dzieciństwo Sętowskiego w Radomiu to nie jedyny lokalny wątek wydarzenia.

Wśród nazwisk znajdziemy również naszych radomskich przedstawicieli surrealizmu: Jakuba Dominika Strzeleckiego, artysty plastyka i nauczyciela, oraz Dariusza Jędrasiewicza. W pięknej, nowoczesnej galerii Zespołu Szkół Plastycznych imienia Józefa Brandta przy alei Grzecznarowskiego 13 zobaczymy też obraz autorstwa zwycięzcy konkursu, w którym udział bierze młodzieży z radomskiego „Plastyka.”