Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radom jest dla mnie miejscem mojego debiutu - mówi aktor Paweł Domagała

Antoni Sokołowski [email protected]
zoom
- Mam wrażenie, że radomianie rozumieją się bez słów, są pełni energii i zapału i nie ma dla nich rzeczy niemożliwych - mówi Paweł Domagała, znakomity aktor teatrów warszawskich, pochodzący z Radomia.

W niedawnym wywiadzie telewizyjnym został pan nazwany "odkryciem aktorskim roku 2014". Jak pan to ocenia?

Oczywiście bardzo się cieszę z takich opinii, ale zdaję sobie sprawę z tego, ilu jest świetnych aktorów, dlatego podchodzę do tego typu "tytułów" z sympatycznym dystansem.

Zagrał pan między innymi w dwóch filmach "Wkręceni" i "Wkręceni 2", Choć to przezabawne komedie, to jednak z przesłaniem: nie warto udawać innego, niż się jest. Jak pan się odniesie do tego?

Lepiej być najgorszym sobą, niż najlepszym kimś innym.

Jak się panu grało z Piotrem Adamczykiem, Bartoszem Opanią i całą ekipą?

Piotrek Adamczyk i Bartek Opania to świetni aktorzy i wspaniali, ciepli ludzie. Bardzo dużo się od nich nauczyłem, a praca z nimi to była dla mnie sama radość. We "Wkręconych 2" zabrakło Piotrka, ale mam nadzieję, że jeszcze będę mógł spotkać się z Piotrkiem i z Bartkiem planie. Byłoby to dla mnie wielkie szczęście, móc znowu pracować w naszej "watasze".

W wywiadach otwarcie pan mówi, że pochodzi z Radomia i lubi to miasto.

Czy lubię?!? Ba! Kocham. Na studiach wszyscy mieli już dość mojego gadania, że w Radomiu to, w Radomiu tamto…

Co Radom ma takiego, czego nie mają inne miasta?

Uważam, że największym kapitałem Radomia są ludzie, którzy trzymają się razem, nawet poza swoim miastem. Mam wrażenie, że radomianie rozumieją się bez słów, są pełni energii i zapału i nie ma dla nich rzeczy niemożliwych. Naprawdę ciężko mi zrozumieć, dlaczego ten potencjał nie jest wykorzystywany w samym Radomiu. Wystarczy tylko ludziom nie przeszkadzać. Radom ma wszelkie predyspozycje do tego, by wyraźnie i pozytywnie zaznaczyć się na mapie Polski.

Czy możemy pana zobaczyć grającego na scenie w Radomiu?

Mam nadzieję, że kiedyś uda mi się przyjechać z jakimś spektaklem. Byłoby to dla mnie wielkie przeżycie.

W Radomiu odbywa się Festiwal Gombrowiczowski. Jak pan podchodzi do grania w repertuarze Witolda Gombrowicza?

Kiedy byłem w trzeciej klasie liceum, grałem postać Ignasia w w spektaklu "Trans -Atlantyk" w reżyserii Krzysztofa Galosa Teatrze Powszechnym. Mam ogromny sentyment do Gombrowicza, bo to od niego zaczęła się moja przygoda z aktorstwem.

Jakie liceum pan kończył w Radomiu?

Jestem po mat-fizie w "Kochanowskim" i jestem z tego bardzo dumny. Liceum to był super czas, ciągle trzymamy się razem i wciąż mogę liczyć na kumpli z klasy.

Jest pan znany również z projektów muzycznych. Kiedy ukaże się pana płyta?

W tym roku, choć nie mogę jeszcze podać konkretnej daty. Chciałbym też zagrać koncert w Radomiu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie