Letnia Stolica Regionu: prezentacja Studzianek Pancernych (zdjęcia)
Letnia Stolica Regionu: prezentacja Studzianek
W nieistniejącej już szkole podstawowej w Studziankach była izba muzealna poświęcona czasom II wojny światowej.
- Ze Studzianek po bitwie nic nie zostało. Ani jeden dom. Gdy mieszkańcy wsi wrócili, nie mogli rozpoznać nawet dróg, bo wszystko przeorały wybuchy pocisków i gąsiennice czołgów – opowiadają mieszkańcy Studzianek.
Wieś odbudowano. Ale jeszcze całe dziesiątki lat po wojnie tu i tam znajdowano pociski, niemieckie hełmy, łuski nabojów, żelastwo. Ślady wojny wciąż były znajdowane w Studziankach.
- Nawet kurom dawało się do jedzenia ziarno w niemieckich hełmach – dodają mieszkańcy.
Jeden z mieszkańców Studzianek, Jan Plak opowiadał nam niedawno, jak do Studzianek zajechali poszukiwacze wojennych pamiątek. Mieli ze sobą sprzęt do wykrywania metali.
- Przeszukali jedną z posesji, gdzie stał dom rodzinny Piechocińskich, gdzie urodził się późniejszy wicepremier Janusz Piechociński. Mieli szczęście, bo w pewnym momencie sprzęt zaczął piszczeć. Zaczęli kopać w tym miejscu i wyciągnęli metalową, niemiecką skrzynkę, dość dobrze zachowaną. Była zakopana dokładnie w miejscu, gdzie stał dom, tuż pod dawną podłogą. Gdy poszukiwacze otworzyli skrzynkę, znaleźli niemieckie naboje karabinowe – opowiadał Jan Plak.