Marsz Życia i Nadziei przeszedł w piątek ulicami Radomia
Organizatorami corocznego wydarzenia są amazonki ze Stowarzyszenia „Dana”. Wiele uczestniczek piątkowego marszu było po leczeniu kilkanaście, lub nawet kilkadziesiąt lat. Dzięki wczesnemu wykryciu choroby, szybkiej reakcji i podjętej terapii mogą cieszyć się życiem i zdrowiem.
- Chcemy pokazać się i jednocześnie zaapelować do wszystkich kobiet, które mogą kiedyś zachorować na raka piersi, że z rakiem można wygrać. Trzeba się badać i nie można z tym czekać, odkładać na potem. Jest kolorowo wesoło, bo to okazja, by pokazać, że można cieszyć się powrotem do zdrowia. Czasami idziemy do lekarza i słyszymy pytanie: a co się pani stało ? Nic się nie stało. Chcemy być tylko pewne, że nie dzieje się nic złego, a przecież mamy prawo do profilaktyki – powiedziała Bożena Wojewoda ze Stowarzyszenia „Dana”.
W Polsce raka piersi diagnozuje się rocznie u 20 tysięcy kobiet, co oznacza, że codziennie ponad 50 Polek dowiaduje się o chorobie, a 15 każdego dnia umiera. Podczas gdy liczba zachorowań w całej Europie rośnie, ale śmiertelność maleje, w Polsce przy większej liczbie chorych na nowotwór piersi, zwiększa się także śmiertelność. Niestety, prognozy na kolejne lata nie są optymistyczne – szacuje się, że śmiertelność będzie nadal rosła.
Zobacz zdjęcia z tego wydarzenia
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?