Michał Ostrowski, środkowy Enei Czarnych Radom: - Trenujemy ciężko, ale wiemy, że ma to owocować w trakcie sezonu ligowego

Michał Ostrowski jest jedynym graczem radomskiego zespołu, który nieprzerwanie występuje w Czarnych od 2011 roku. Dla popularnego „Ostrego” będzie to już 17 sezon w ekipie „Wojskowych”, a 12 na najwyższym szczeblu rozgrywek. Siatkarz reprezentował radomski klub już wtedy, kiedy ten rywalizował w 2 lidze. Potem z Ostrowskim w składzie awansował do pierwszej, a następnie do najwyższej klasy rozgrywkowej w Polsce. Ostrowski był kapitanem radomian w poprzednim sezonie. Opowiedział nam o nowych rozgrywkach, przygotowaniach i atmosferze w zespole.

Przypomnijmy, że radomianie przygotowują się do startu rozgrywek pod okiem trenera Pawła Woickiego. Po trzech tygodniach pracy rozpoczną cykl meczów sparingowych. Jeszcze nie ma planu sparingów, ale już wiadomo, że "Wojskowi" zaliczą co najmniej trzy turnieje towarzyskie oraz szereg pojedynczych spotkań. O planach sparingowych Czarnych będziemy informować na bieżąco.

Rozmowa z Michałem Ostrowskim, środkowym Enei Czarnych Radom

Jak przebiegają przygotowania do sezonu?
- Jesteśmy w trakcie adaptacji do skakania. Każdego dnia mamy dwa razy zajęcia siatkarskie, które mają nam pomóc jak najszybszej,, poczuć” piłkę. Oprócz tego mamy w tygodniu treningowym trzy razy zajęcia na siłowni. Pracy jest dużo, ale wszystko odbywa się pod kontrolą trenerów.
Jak ocenisz atmosferę w drużynie?
- Atmosfera jest bardzo dobra, mimo że tworzymy całkiem nową drużyną. Z zespołu odeszło wielu zawodników. Na ich miejsce przyszli nowi. Szybko jednak znaleźliśmy wspólny język. Na pewno żeby lepiej się poznać potrzebujemy czasu, ale moim zdaniem idzie to w dobrą stronę.
Czy treningi są ciężkie?
- Treningi są wymagające pod względem fizycznym jak i na poziomie koncentracji. Takie mają być w tym okresie. Trenujemy ciężko, ale wiemy że ma to owocować w trakcie sezonu ligowego.
Czy dobrym elementem przygotowań są mecze sparingowe, które niedługo rozpoczniecie?
- Sparingi to najlepszy sposób na zweryfikowanie swoich umiejętności, mocnych i słabszych stron drużyny, więc na pewno pokażą nam, w jakim miejscu naszej drogi jesteśmy z przygotowaniami do sezonu.
Co jest najważniejsze w tym etapie przygotowań. Fizyka, czy też już rozwiązania taktyczne?
- Praktycznie wszyscy z nas pracowali w przerwie wakacyjnej. Dlatego jeśli chodzi o fizykę to nie zaczynamy od zera. Musimy wykonać swoją robotę fizycznie, która da nam podstawy na cały sezon. Im bliżej będzie start sezonu, tym rozwiązań techniczno - taktycznych, które będziemy doskonalić, będzie dużo więcej.