Najpiękniejsze finalistki regionalnego konkursu piękności wkrótce zdają maturę

Choć uczęszczają do innych szkół, mają odmienne zainteresowania i marzenia, to wiele ich łączy: są młode, atrakcyjne, w tym roku zdają maturę i wybierają się na studia.

Matura 2014 z "Echem Dnia" - testy i odpowiedzi w dniu egzaminu najszybciej w serwisie EDUKACJA

Klaudia Warchoł i Joanna Iżmańska uczą się w V Liceum Ogólnokształcącym imienia Romualda Traugutta. Pierwsza z nich zdaje rozszerzoną maturę z języka polskiego, niemieckiego i wiedzy o społeczeństwie.

- Jestem osobą obowiązkową i uczyłam się systematycznie. Teraz powtarzam materiał i jestem dobrej myśli co do matury. Nerwy oczywiście są, ale kto ich nie ma - uśmiecha się Klaudia.

Dziewczyna biegle włada językiem niemieckim, z nim też wiąże swoją przyszłość zawodową. Zamierza studiować germanistykę, albo kierunek jej pokrewny.

Asia Iżmańska na maturze będzie zdawać rozszerzony WOS. Dobry wynik z tego przedmiotu pozwoli jej dostać się na wymarzone studia prawnicze.

- Miałam zdawać historię, ale przerosła mnie grubość książki - śmieje się sympatyczna brunetka i obiecuje w weekend przed maturą zrobić sobie wolne od nauki.

- Uczyłam się ile się dało, chodzę też na korepetycje. Wszyscy radzą by dzień przed egzaminem a nawet dwa wyluzować i ja zamierzam z tej rady skorzystać - opowiada Asia.

Cała w nerwach choć pewna swojej wiedzy jest kolejna z tegorocznych finalistek konkursu piękności - maturzystka Klaudia Sokół.

- Uczę się w Zespole Szkół Skórzano-Odzieżowych, Stylizacji i Usług na kierunku technik analityk, a maturę zdaję z polskiego, matematyki, angielskiego i WOS - opowiada dziewczyna.

Klaudia liczy, że poradzi sobie z maturą. W trudnych chwilach wspiera ją rodzina.

- Moja klasa ma to szczęście, że mimo zakończenia roku szkolnego nasz wychowawca, nauczyciel matematyki Ryszard Masełek nie szczędzi nam swojego czasu i organizuje dla nas dodatkowe zajęcia. Pomocą służą też inni nauczyciele, za wszystko jesteśmy im wdzięczni - mówi Klaudia.

Dziewczyna choć uczy się na kierunku technik analityk, gdzie sporo jest chemii swoją zawodową przyszłość zamierza związać z pedagogiką.

- Kocham pracę z dziećmi, mam w tym zakresie też doświadczenie, dlatego pomyślę o studiach pedagogicznych - wspomina Klaudia.

Wiktoria Dulęba uczy się w Zespole Szkół Spożywczych i Hotelarskich w Radomiu na kierunku technik hotelarz. Przed nią egzamin maturalny z polskiego, matematyki i angielskiego a po nim egzaminy zawodowe.

- Te będą obejmować teorię i praktykę. Moim zadaniem podczas części praktycznej będzie obsługa gościa hotelowego. Mam nadzieję, że z tym zadaniem dobrze sobie poradzę, w końcu mam już praktykę. Odbyłam ją w radomskim hotelu Aviator, a także jednym z hoteli w Mielnie - uśmiecha się nasza rozmówczyni.

Tuż po maturze Wiktoria wyjedzie do Londynu i podejmie pracę. Najbardziej ucieszy ją zatrudnienie w którymś z tamtejszych hoteli.

Z przedmaturalnym stresem Wiktoria radzi sobie na różne sposoby. Tym sprawdzonym jest słuchanie muzyki.

Do matury przygotowują się pilnie Ola Szymczyk i Sylwia Maciąg. Pierwsza z nich uczy się w VII Liceum Ogólnokształcącym imienia Kamila Krzysztofa Baczyńskiego i dużą wagę przywiązuje do języka angielskiego. To on będzie jej przydatny najbardziej, bo planuje wyjazd do Stanów Zjednoczonych.
Sylwia uczy się w X Liceum Ogólnokształcącym imienia Stanisława Konarskiego a do matury "zakuwa" od dawna.

- Nie ma problemów z nauką, a przecież matura to minione lata nauki w pigułce - opowiada wesoła blondynka.

W pierwszych dniach maja w rodzinie Sylwii emocje będą zdwojone, bo do matury przystąpi ona i jej brat bliźniak- Łukasz.

Rodzeństwo wspólnie powtarza materiał.

- Kto będzie lepszy okaże się po ogłoszeniu wyników - opowiada Sylwia Maciąg.

O przedmaturalnym stresie pasjami opowiada Karolina Zielony. Dziewczyna uczy się w Zespole Szkół Ogólnokształcących numer 4 z Oddziałami Sportowymi imienia Polskich Olimpijczyków.

- Zdaję maturę w zakresie podstawowym. Strasznie stresuję się matematyką, bo z tego przedmiotu nigdy nie byłam mocna - zaznacza podczas krótkiej rozmowy.

Karolina dementuje plotki jakoby w szkole sportowej nauczyciele przymykali oko i nieco pobłażali swoim uczniom w nauce, z uwagi na sporty jakie uprawiają.

- Jest wprost przeciwnie. Musimy poradzić sobie z przedmiotami jak również uprawianymi dyscyplinami sportowymi. Jak na przykład do dziecka tańczę - opowiada Karolina Zielony.

Dziewczyna uprawia taniec towarzyski i ma wiele sukcesów. W przyszłości zamierza spróbować sił w aktorstwie.

- Kocham scenę, taniec, nie stresuje mnie kamera ani obiektyw aparatu. Mam nadzieję, że tanecznym krokiem przebrnę przez całą maturę - uśmiecha się Karolina.

Karolina miała nawet sen związany z maturą.

- Śniło mi się, że na "matmie" wylosowałam pierwszą ławkę. Obudziłam się wystraszona, ale podobno sny tłumaczy się na odwrót. Mam więc szansę na tylne łatki - śmiej się przewodnicząca grupy finalistek Miss Polski Ziemi Radomskiej 2014.

W gronie tegorocznych finalistek konkursu piękności i maturzystką jest Paulina Woźniak.

- Uczę się w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych numer 2 imienia Jędrzeja Śniadeckiego w Pionkach i na maturze zdaję wszystko w podstawie. Stres mam i to duży, ale na duchu podtrzymuje mnie moja przyjaciółka Dominika. Obie jedziemy na tym samym wózku - śmieje się sportsmenka.

Paulina jest byłą mistrzynią świata w Tang Soo Do oraz medalistką mistrzostw Europy i Polski w innych sportach walki.

- Stres podczas zawodów jest inny od tego w szkolnej ławce. Zamierzam jednak jakoś sobie z nim poradzić. Jedną z metod rozładowania napięcia są zajęcia z dziećmi. Uczę ich Tang Soo Do - relacjonuje Paulina Woźniak.

Choć o maturach tworzone są anegdoty, towarzyszą im przesądy i masa opowieści, to niektóre z naszych finalistek wzięły je do serca.

Paulina, Wiktoria i Sylwia o okresie od studniówki do matury za żadne skarby nie zdecydowały się obciąć włosów.

- To mogłoby przynieść pecha - zaznaczają.

Wszystkie dziewczyny na studniówkach pojawiły się też w czerwonych majtkach i podwiązce. To też gwarancja powodzenia na egzaminach.

W pierwszych dniach maja wezmą udział w próbach, przygotowujących do konkursu Miss Polski Ziemi Radomskiej. Wielki finał już 23 maja w Sali Koncertowej Urzędu Miejskiego w Radomiu.

- To będzie kolejny egzamin, tym razem z urody, wdzięku i seksapilu - śmieje się wesoła "ósemka" w konkursie.