Bulwary nad rzeką Mleczną w Radomiu. Jest wiosna, a gdzie są budowlańcy? - pytają nasi Czytelnicy

Tak się jednak nie stało, ponieważ w sierpniu trzeba było przerwać prace na odcinku przebiegającym przez ogródki działkowe na wysokości ulicy Redutowej.

Okazało się bowiem, że miasto wykupiło tylko część działek potrzebnych pod tę inwestycję.
Wejście i wjazd na ich teren jest od strony Zamłynia. Jeśli robotnicy budujący bulwary weszliby na wykupione działki, właściciele sąsiednich ogródków pomiędzy bulwarem a rzeką Mleczną nie mogliby się do nich dostać oraz zostaliby odcięci od prądu i wody.

- Z powodu sporów z działkowcami wykonawca stracił najlepsze letnie miesiące, a jesienią nie da się już prowadzić niektórych robót. Jest to zbyt delikatna konstrukcja, aby teraz ryzykować układanie asfaltu na tak długim odcinku - tłumaczył w połowie grudnia ubiegłego roku Marek Ziółkowski z Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji.

W mieście już wznowiono lub rozpoczęto drogowe inwestycje, więc naszych czytelników dziwi, czemu nic się nie dzieje na powstających bulwarach wzdłuż Mlecznej.

- Wykonawca bulwarów wznowił roboty kilka dni temu - przekonuje Dariusz Dębski, rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji, mimo że w piątek do południa nie spotkaliśmy tam ani jednego robotnika.
Rzecznik dodaje, że do zrobienia w opisywanym miejscu zostało już naprawdę niewiele.

- Na ostatnim, 120-metrowym odcinku przedłużenia ulicy Odrzańskiej, sąsiadującym z ogródkami działkowymi, drogowcy muszą tylko ułożyć nawierzchnię bitumiczną, a w rejonie ulicy Rawskiej, prostopadle do bulwaru, dokończyć budowę rowu odsączającego wodę opadową. Przewidujemy, że wszystkie te prace i zarazem cała inwestycja zostaną sfinalizowane wiosną. Z wykonawcą jest podpisany aneks do umowy - mówi Dariusz Dębski.

Wykonawcą wszystkich robót jest radomska Spółdzielnia Rzemieślnicza Budowlana, która przedstawiła najkorzystniejszą ofertę w przetargu. Koszt pierwszego etapu tworzenia bulwarów wzdłuż rzeki Mlecznej wyniesie 3 miliony 565 tysięcy 525 złotych.