Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gmina Chlewiska. Cukrówka protestuje przeciw fermie norek

Piotr Stańczak
Mieszkańcy Cukrówki kategorycznie sprzeciwiają się hodowli norek.
Mieszkańcy Cukrówki kategorycznie sprzeciwiają się hodowli norek. Piotr Stańczak
Mieszkańcy wsi w gminie Chlewiska sprzeciwiają się planowanej lokalizacji tej inwestycji. Ludzie nie chcą mieć z nią kłopotów.

- Może tutaj sadzić choćby rabarbar, tylko nie hodować norki - tak o inwestycyjnych planach przedsiębiorcy z Szydłowca mówią mieszkańcy wsi Cukrówka w gminie Chlewiska.

Złożył dokumenty

Wspomniany inwestor chciałby uruchomić tutaj fermę zwierząt futerkowych - norek, w lutym 2015 roku wystąpił do Urzędu Gminy w Chlewiskach z wnioskiem o ustalenie decyzji o warunkach zabudowy. To pierwszy etap, jaki musi spełnić w celu realizacji inwestycji.

Wieść dotarła do mieszkańców Cukrówki, choć - jak twierdzą oni sami - nie kontaktował się z nimi zarówno inwestor, jak i Urząd Gminy. Ich zdaniem, inwestycja negatywnie wpłynie na życie w ich wsi, ale też w konsekwencji w całej gminie.

- Kiedy podczas posiedzeń komisji czy sesji Rady Gminy pytaliśmy urzędników o tę sprawę, słyszeliśmy ciągle tylko, że „nie, nie, nic się nie dzieje”. Obawiamy się jednak, że inwestycja dojdzie do skutku - mówi Andrzej Salamaga, radny gminy Chlewiska, który pochodzi z Cukrówki.

Zbierają podpisy

Blisko 600 podpisów w proteście przeciw hodowli norek złożyli mieszkańcy trzech wsi - wyżej wymienionej oraz sąsiednich Broniowa i Pawłowa.

- Proszę pokazać drugą gminę w Polsce, która przygarnia tego typu inwestycje jak fermy norek czy kurniki? W Cukrówce na obszarze pięciu hektarów ma być prowadzona hodowla norek. Wiadomo, z czym to się wiąże: z niemiłosiernym smrodem, na jaki skarżą się na przykład mieszkańcy pobliskiego Krzcięcina - dodaje Albert Kijak, inny radny z gminy Chlewiska. - W ostatnim czasie sprowadziły się tu trzy rodziny. Kto zrobi tak w przyszłości, wiedząc, że w sąsiedztwie będzie miał fermę? - dodaje Andrzej Salamaga.

Wójt gminy Waldemar Sowiński kategorycznie nie zgadza się z tym, jakoby osobiście popierał hodowlę norek. Twierdzi, że kierujący takie zarzuty chcą na sprawie zbić kapitał polityczny. Zapewnia, że żadnej decyzji, pozwalającej hodowcy rozpocząć działalność, nie podjął. Do samego inwestora skierowaliśmy pisemnie pytania w sprawie przedsięwzięcia, które planuje.

Więcej w piątek w tygodniku „Echo Szydłowieckie”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie