Czytelnik zwraca uwagę, że cały efekt wielkich modernizacji, które przeszła stacja kolejowa niweczy jakość chodników w pobliżu Poczty Polskiej i z drugiej strony torów pomiędzy ulicą Domagalskiego i Kolejową. Rzeczywiście obok nowo ułożonej kostki są fragmenty, które pamiętają zapewne jeszcze czasy PRL.
Teren "nasz" i "ich"
Okazuje się, że teren przydworcowy to szachownica niewielkich fragmentów terenu, który ma różnych właścicieli. Z mapą geodezyjną należałoby szukać odpowiedzialnych za stan chodników.
- W miejscach, które należą co nas wykonaliśmy nowe chodniki, reszta należy zapewne do miasta - mówi Karol Jakubowski ze spółki PKP PLK.
- To jest teren zajmowany przez spółki kolejowe, bądź Pocztę Polską. My do tego nic nie mamy - mówi Dariusz Dębski z Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji w Radomiu.
Trudno ustalić też do kogo należą też fragmenty terenu od strony Ustronia - po wyjściu z tunelu. - Teren został przekazany przez naszą spółkę Starostwu Powiatowemu - twierdzą kolejarze.
- Nic podobnego. Kiedyś staraliśmy się uzyskać od spółki kolejowej fragment terenu na parking, ale nic z tego nie wyszło - mówi Joanna Chojnacka, szefowa Powiatowego Zarządu Dróg w Radomiu.
Trzeba jeszcze poczekać
Dariusz Dębski twierdzi, że nawet jeśli chodnik przy ulicy Domagalskiego wymaga remontu to nic tam nie można zrobić, póki swoich inwestycji nie zrealizują tam wodociągi.
Internauci skarżą się też, że w tunelu i na peronach nie ma elektronicznych tablic. PKP uspokaja, że pojawią się po rozstrzygnięciu przetargu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?