MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nauczyć jeździć

Roman Furciński [email protected]
- Chcielibyśmy, żeby miasteczko ruchu drogowego powstało przy szkole podstawowej i gimnazjum w Wilkowie, w gminie Błędów - uważa nadkomisarz Marek Szewczyk, zastępca komendanta powiatowego policji w Grójcu.
- Chcielibyśmy, żeby miasteczko ruchu drogowego powstało przy szkole podstawowej i gimnazjum w Wilkowie, w gminie Błędów - uważa nadkomisarz Marek Szewczyk, zastępca komendanta powiatowego policji w Grójcu. R. Furciński
Czy w Wilkowie, gmina Błędów, powiat grójecki, uda się zorganizować miasteczko ruchu drogowego?

W powiecie grójeckim nie ma miasteczka ruchu drogowego. Niewykluczone jednak, że niedługo powstanie. - Jest pomysł na jego utworzenie - powiedział nadkomisarz Marek Szewczyk, zastępca komendanta powiatowego policji w Grójcu. Komendant mówi, że idea nie jest nowa. Pomysł narodził się już kilka lat temu. Ciągle nie było jednak przysłowiowego postawienia kropki nad "i".

MOŻE RODZICE POMOGĄ

- Chcielibyśmy, żeby powstało ono przy szkole podstawowej i gimnazjum w Wilkowie, w gminie Błędów - powiedział nadkomisarz Marek Szewczyk. - W Wilkowie jest bardzo dobry klimat na utworzenie takiego miasteczka. Uczniowie szkół co roku uczestniczą w konkursach wiedzy bezpieczeństwa ruchu drogowego.

- Potwierdzam, są tam szkoły aktywnie biorące udział w tych konkursach. Cieszyłbym się, gdyby samorząd gminy lub rodzice podjęli taką inicjatywę - mówił Mirosław Szadkowski, dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Radomiu.
NA RAZIE BEZ PIENIĘDZY

Zdaniem zastępcy grójeckiej policji, w powiecie jest zapotrzebowanie na utworzenie takiego ośrodka. - W tegorocznym budżecie nie mamy zabezpieczonych pieniędzy na takie zadanie - mówi Marek Mikołajewski, wójt Błędowa. - Może by się coś wygospodarowało w ciągu roku. Najpierw jednak trzeba dokładnie przeanalizować, czy takie miasteczko miałoby rację bytu. Żeby nie było tak, że po kilku miesiącach wszystko pójdzie w zapomnienie i będzie niszczało.

SPRÓBUJĄ NAMÓWIĆ SAMORZĄD

- Proponuję, by używać nazewnictwa plac dydaktyczny. Będzie miał szersze zastosowanie w praktyce - powiedział Mirosław Szadkowski. - Plac dydaktyczny nie narzuca ani kształtu, ani wielkości, jest możliwość jego rozbudowy. My ze swojej strony możemy zakupić dwa rowery do ćwiczeń i przenośne znaki drogowe. Od inwencji opiekujących się placem i uczniów zależałby układ ruchu i zawsze można by go zmieniać. Na placu można by robić egzaminy na kartę rowerową.

- Będziemy rozmawiać z samorządem Błędowa na temat utworzenia miasteczka. Może się uda namówić samorządowców do sfinansowania tego pomysłu - dodał.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie