Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie będzie szkoły społecznej w Warce

Redakcja
- Miała być szkoła społeczna, ale jej nie będzie - powiedział nam Piotr Mańturzyk, prezes Stowarzyszenia Oświatowego „Przyszłość Dziecka”.
- Miała być szkoła społeczna, ale jej nie będzie - powiedział nam Piotr Mańturzyk, prezes Stowarzyszenia Oświatowego „Przyszłość Dziecka”. R. Furciński
W poniedziałek okazało się, że nie będzie szkoły społecznej w Warce. Rodzice szukali miejsc dla dzieci gdzie indziej.

Miała być pierwsza społeczna szkoła podstawowa w Warce. Rodzice uczniów byłej "czwórki", którzy zawiązali Stowarzyszenie Oświatowe "Przyszłość Dziecka", cieszyli się bardzo, że sami poprowadzą szkołę. Okazało się jednak inaczej.

- Jeszcze w czwartek rano wszystko było dobrze. Planowaliśmy z nauczycielami, jak zorganizować rozpoczęcie roku, zapisywaliśmy dzieci do klas. Kilka godzin później okazało się, że nie będzie szkoły społecznej - opowiada Elżbieta Wertejuk, była dyrektor SP numer 4, zlikwidowanej kilka miesięcy temu przez warecki samorząd.
W poniedziałek wypisywała świadectwa pracy nauczycielom, którzy zdecydowali się pracować w szkole społecznej. Teraz dziesięcioro belfrów pozostało bez pracy lub w najlepszym przypadku bez dodatkowego zatrudnienia. - Wróciłam kilka dni temu z urlopu i dowiedziałam się, że będzie szkoła społeczna. Jak ja się cieszyłam, a tu nic z tego - niemal ze łzami w oczach mówiła jedna z nauczycielek.

NIE BĘDZIE SZKOŁY

- Niestety, burmistrz wygrał, miasto przegrało. Tylko tyle mogę powiedzieć - usłyszeliśmy od Piotra Mańturzyka, prezesa Stowarzyszenia Oświatowego "Przyszłość Dziecka".

Przedstawiciele stowarzyszenia starali się o rejestrację w magistracie jako placówki prowadzącej szkołę. Jednak Zygmunt Pałczyński, burmistrz Warki, odmówił rejestracji. Stowarzyszenie szukało ratunku w Mazowieckim Kuratorium Oświaty. Jak nam powiedzieli, mieli deklaracje od pracowników radomskiej delegatury, że stowarzyszenie będzie mogło prowadzić placówkę. Ale w czwartek w południe dowiedzieli się, że kuratorium uchyliło decyzję burmistrza i skierowało ją do ponownego rozpatrzenia.

BURMISTRZ MILCZY

- Przedstawiciele stowarzyszenia opatrznie zrozumieli słowa. Nie mamy takiej mocy prawnej, by dokonać rejestracji podmiotu prowadzącego szkołę. Uchyliłem decyzję burmistrza, wskazując, gdzie nie ma racji - powiedział nam Karol Semik, mazowiecki kurator oświaty. - Wysłałem sygnały do burmistrza z prośbą o rozmowę, ale nie odpowiedział. Pozostaje nam czekać.

Burmistrz ma 30 dni na rozpatrzenie zaskarżonej decyzji. Również i nam nie udało się wczoraj z nim porozmawiać.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie