3 z 13
Poprzednie
Następne
Niezwykła wyprawa ojca dla córki. Rowerem z Radomia do Gdańska (zdjęcia)
Z Radomia do Gdańska rowerem - dla córki
Pan Sławek po drodze rozwieszał plakaty z informacją o chorobie córki i numerem konta, na który można wpłacać pieniądze. Miał ich ze sobą około 500. Na sobie miał koszulkę z logo akcji. Wzbudzał zainteresowanie, sporo osób go kojarzyło.
W Górze Kalwarii czekał na niego mężczyzna, który już przed wyprawą pisał, że chce poznać pana Sławka. Mężczyzna objechał z tatą Ali po swoich znajomych zbierając pieniądze na Alę. - Uzbierali 2500 złotych, chciał mi je dać, ale poprosiłem, żeby wpłacił na konto. Jeszcze tego samego dnia wysłał potwierdzenie przelewu - opowiada wzruszony tata dziewczynki. - Miło, że są na świecie tak dobrzy ludzie. Dziękuję bardzo i pozdrawiam Górę Kalwarię.