Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niezwykła wyprawa radomskiego rowerzysty Zygmunta Szczepanka po Ukrainie

Wojciech Szczepański
Wojciech Szczepański
W ósmym dniu wyprawy Zygmunt Szczepanek dojechał do Melnicy Podolskiej; zdjęcie przy drodze na przedmieściach.
W ósmym dniu wyprawy Zygmunt Szczepanek dojechał do Melnicy Podolskiej; zdjęcie przy drodze na przedmieściach. Fot. archiwum prywatne
Znany radomski podróżnik Zygmunt Szczepanek przemierzył ostatnio 1100 kilometrów w ciągu 12 dni w czasie rowerowej wyprawy po Ukrainie. Trasa podróży wiodła wzdłuż przedwojennej wschodniej granicy II Rzeczpospolitej Polski z Ukraińską Socjalistyczną Republiką Radziecką.

Na kolejną rowerową wyprawę Zygmunt Szczepanek wyruszył 8 czerwca z kolegą Wojtkiem Suszkiem z Redy. Trasa wiodła przez Polesie, Wołyń i Podole w tym ponad 700 kilometrów wzdłuż przedwojennej, wschodniej granicy II Rzeczpospolitej.

Celem wyprawy wzdłuż dawnego odcinka granicznego było poznanie wiosek, miasteczek i miast w których przed wojna kończyły się kresy przedwojennej Rzeczpospolitej i przebiegała granica z Ukraińską Socjalistyczną Republiką Radziecką.

Start nastąpił z Chełma i przez przejście graniczne w Dorohusku oraz Lubomil i Kowel do Sarn. Po drodze pan Zygmunt odwiedził wioskę Maszów, gdzie w miejscu majątku rodziców Bolesława Prusa zachowany jest „Dąb Prusa”, pomnik przyrody.

W Kowlu na cmentarzu katolickim „Na Górce” podróżnicy odwiedzili kwaterę 300 polskich żołnierzy poległych w czasie I wojny światowej oraz kwaterę polskich policjantów. Następnie udali się do Sarn i Rokitna, gdzie odwiedzili kwaterę polskich żołnierzy poległych w wojnie polsko - bolszewickiej. Sarny, Rokitno i pozostałe miasteczka na trasie wyprawy były miejscem, gdzie kierowali się polscy uchodźcy w czasie Rzezi Wołyńskiej.

Z Rokitna dotarli do wioski Budki Snowidowickie, gdzie do 17 września 1939 roku istniała Strażnica 18 Batalionu Korpusu Ochrony Pogranicza.

W ciągu kolejnych dni podróżnicy drogami Wołynia oraz Podola jechali do Melnicy Podolskiej nad Dniestrem. Po drodze mijali znane miasta i miasteczka Szumsk, Zbaraż, Skalat, Sataniw i Skałę Podolska. W Skalat odnaleźli ważny budynek koszarowy w którym miał siedzibę Batalion KOP „Skalat”, na terenie XVI wiecznego zamku. W 1939 r żołnierze KOP Skalat stawili nad Zbruczem kilkugodzinną walkę po czym złożyli broń. Wielu trafiło do obozów w Kozielsku, Ostaszkowie i Starobielsku. Podobnie jak w innych miasteczkach tu również były pogromy ludności żydowskiej. W tych miastach były również ataki na Polaków ze strony UPA, ale miasta te były również dla Polaków miejscem schronienia.

Następnie podróżnicy dojechali do Sataniw nad Zbruczem, gdzie przekroczyli przedwojenną granicę II RP. Odwiedzili też Skałę Podolską i dotarli do Melnicy Podolskiej. Kilka kilometrów za Ustią opuścili tereny graniczne mijając wspaniałe zakola Dniestru. Dalej kierowali się na Lwów przez Jazłowiec, Buczacz, Podhajce, Brezany i Rohatyn.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie